..dzieło! Ten film się wchłania, a nie ogląda! Zdjęcia plus muzyka plus aktorzy.....Donatas Banionis
i Natalia Bondarczuk tworzą porażający duet, całości dopełnia Juri Jarvet. Lem nie ma tu nic do
rzeczy, był wielkim pisarzem, ale nie rozumiał mistycznego kina Tarkowskiego. Ten film to Solaris
Tarkowskiego, a nie Lema, opowieść o postawie człowieka wobec Absolutu. Podczas gdy
adaptacja hollywoodzka to romansidło w kosmiczynych dekoracjach, co jakoś Lemowi nie
przeszkadzało....