Jaki remake? XD

Jak zwykle, wielce inteligentni znawcy z filmweba, muszą dać znać o sobie, filmu jeszcze nie oglądałem, ale żeby dać mu ocenę 1? Na równi z kac Wawa? Może nagraj sam film

film nie ma pomysłu, znam historię więc liczę na coś co mie zadziwi i przestraszy a tego nie ma, film jest nudny, ma bardzo słabe efekty jak na 2019 to wręcz żadne, brak napięcia i grozy (mimo wszystkow 1 wersji to było), okropny pomysł na "powracające dziecko"(nie chce spojlerować:) któe zamienia film w slasher, aburdalne sceny ze wspominkami matki, końcówka to chyba zart. A umieszczenie kota na plakacie to już szczyt :) mała tego, nawet kot ni był straszny, a najbardziej przerażajaca scena to jak kot wrócił do domu.....I nie na równie z KacWawa, bo kacWawa było jednak dużo lepsze. I nie używaj argumentu nagraj film bo to jest niepoważne, chyba że masz 8 lat.

Ludzie wychowani na starych filmch nie zawsze mają okej podejście, bo coś co jest stare jest dobre i koniec kropka, obejrzałem wiele horrorów klasyków z lat 80 i szczerze powiem nie wszystkie są dobre, ale coś co jest nowe z góry ma być gorsze? Mam 27 lat jak coś ;) jakie horrory są dobre według Ciebie, nie mówię tu o klasykach

ja nie lubię Smętarza w ogóle. I Kinga też - Cujo i Christine to najgłupsze filmy jakie widziałem a na Lśnieniu zasypiam o Grze Geralda nie mówię. Po prostu liczyłem że w 2019 zrobią naprawdę ostry remake starego filmu, z dobrym klimatem i efektami. A dostałem kota i zombie...to jak nowy serial na Netflixie, Black cośtam. Nie jestem też fanem 80tych, choć szczerze nie cierpię 70 z tą ich dziwaczną muzyką i brutalnością - albo psychodelią, nowa Suspiria jest bez sensu, po co to, skoro stara też była bez sensu. I uwielbiam nowe filmy, ale najbardziej lubię filmy które - dla mnie - są przerażające. ostatnio Hereditary (za długie ale ostatnie 30min robi robote), Ouija (2016?) rewelacja, Apostoł, no i wiadomo amerykańska Grudge. Krótki serial Ghoul był spoko, choć Dom na Nawiedzonym Wzgórzu(?) mulił-albo horror albo dramat, podobnie jak Bates Motel. Super Ash vsEvil Death ale Diablero już nie bardzo. Silence, Hush, Nie otwieraj oczu - pominę milczeniem. Swietny Ritual, nieudany Impostor, fajne filmy z Cloverfield (a ten z Goodmanem to rewelacja). Bardzo dobre Mroczne Istoty. Aha, i Get Out nie jest horrorem - wiem, że tego nie pisałeś ale wszyscy się tym podniecają, ale to raczej jakieś kino społeczne czy co. A bardziej niekonwencjonalnie to Tusk, Kieł, Lobster. It Follows był też dziwacznie dobre. I setki których nie pamiętam :) Mam 45 i wychowałem się na Freddym Krugerze, ale wolę jednak Shutter.

"Ouija" i "Grudge" straszne??? :) To ci się żart udał naprawdę. Co do "Hereditary" i "Ash vs Evil Dead" się zgodzę, ale bełkoczesz strasznie. "Get Out" nie straszy, ale raczej ma świeży pomysł i za to plus. I to wszystko chyba.

Tak, są straszne bo na mnie działa właśnie takie kino, jak będziesz duży to zrozumiesz pojęcie "subiektywny". A GetOut jest świeży jeśli ktoś nie widział Żon ze Stepford. Ale to też jak dorośniesz.

OK, spoko tylko pamiętaj, że jak się semafor świeci, nie wjeżdżamy pod szlaban :)

Jeśli oceniasz ten film jako 1/10, to wersja z 1989 ma wobec tego notę -7/10.

A mi się podobały zmiany. Jeżeli by był identyczny jak z 1989, tylko ze zmienionymi aktorami, to nikt by nie szedł do kina.

WYPIER... tu nikt ci żelmonet nie da!!!