Film ogladałam już dawno temu więc mogę się mylić, ale chyba była to bardziej komnata skarbów niż miasto. Były to skarby wolnomularzy ukryte przez sygnatariuszy Deklaracji Niepodległości.
Swoją drogą kiedy zaczęto kolonizować Ameryki szukano skarbów nie tylko w tej Południowej. Np. według legend na Florydzie miała się znajdować fontanna młodości.