Nie można powiedzieć że to gniot, ale jest bardzo przeciętny i nastawiony na zarobienie kasy. Porównałbym go do Angry Birds - super animacja i szczegóły, ale bardzo słaba fabuła i mało śmieszne sceny. Nie jest nudny, ale w żaden sposób nie wyróżnia się ani nie wnosi niczego odkrywczego. Spodziewałem się dużo lepszego efekty niż tylko dobra praca animatorów. Można spokojnie pominąć oglądanie.
Zgadzam się z Tobą. Sądząc po zwiastunach i wysokiej ocenie na FW spodziewałam się czegoś lepszego. A tu taka totalna średniawka.
Mi przeszkadzało, że mysz, jeden z głównych bohaterów, jest wrednym typem i złodziejem, który nic się nie uczy i nie zmienia, no i na dodatek na końcu wygrywa bogatą dziewczynę. Dzieci na to patrzą i myślą, że takie zachowanie jest ok, bo w bajce nikt mu nawet uwagi nie zwrócił, że może powinien kogoś przeprosić za głupi komentarz. Umie śpiewać i to ma niby wystarczyć i wynagrodzić parszywy charakter, umie śpiewać, więc jest cool i może traktować innych jak gorszych. No i po cholerę wciskali wątek ruskich grizzli? Kompletnie nic nie wnosili do filmu.
Ale to blachara więc jakiś morał z tego jest :D
Wczoraj byłem z rodziną i też mnie nie porwał. Fabuła płytka, dość nudno. Tylko kawałki gdy śpiewali porywały dzieciaki a mnie jakoś ożywiało. Najlepsze kawałki były na zwiastunach niestety.
O wiele bardziej wolałem W głowie się nie mieści, Zwierzogród czy starsze jak Krudowie lub Ralph Demolka