Zachowałem się jak nie normalny na 3 stronach czytałem żę ten film jest bezsensu i na niego poszedłem. Ehhh więc dokładam kolejną krytyke. Film jest tak nudny że ja z moją przyjaciółka ziewałem i prawie zasnołem. Ogólnie pomysł był dobry ale kiepskie wykonanie. Za mało scen budzących strach. przedemną siedziały dziewczyny młodsze odemnie i nawet nie drgneły niby w najgorszym momęcie. PORAŻKA
przepraszam ze sie tak chamsko wtrące ale mam do was pytanie dotyczące filmu "Silent hill"...Mianowicie, co sądzicie o tym streszczeniu historii Silent Hill przez Alessę pod koniec filmu??Uważacie ze to było potrzebne?Ja rozumiem ze ta historia miała oswiecić tych którzy nie grali,ale w grze czegos takiego nie było.Gry też nikt do końca nie rozumiał i jakoś nikt sie nie burzył.To streszczenie troszke mi nie pasuje do Silent hill...ale to moje zdanie, więc nie niszczcie mnie od razu :P
P.S a Shadow Man mam tylko nie wiem czy zainstalować...
słuchaj robaczku, weś no ty najpierw zagraj we wszystkie części gry i wtedy się wypowiadaj, bo zauważyłem że większość ludzi pisze że film jest do pupy a w gry nie zagra, to powiem Ci wprost, TO NIE BYŁ FILM ROBIONY Z MYŚLĄ O TAKICH JAK TY!! to jest film zrobiony z myślą o tych którzy grali w gry i wiedzą o co biega :|
"to jest film zrobiony z myślą o tych którzy grali w gry i wiedzą o co biega :|" mylisz się... gdyby film był wyłącznie dla tych którzy w silent Hill zagrali, to niby po co Alessa opowiedziała tą historię?? Zresztą nie za bardzo by im sie opłacało robić film wyłącznie dla graczy ;P
asdark...ja nie wiem to było do mnie w ogóle??Bo jesli tak to twa wypowiedź jest troche bez sensu...niby po co mam grac we wszystkie części gry??Wystarczy ze zagram w pierwszą część, bo chyba na niej oparty jest film...poza tym jesli mówię, że ta opowieść Alessy nie pasuje do Silent Hill , to chyba oczywiste jest że w silent Hill grałem (przynajmniej w pierwszą część).Pozdrawiam Cię.
Panasonic polecam Ci bardzo "Shadow Mana" klimat ma swietny doskonaly dobor muzyki szczegolnie w wiezieniu az ciary czlowieka przechodza :) Przyznam jedno jest cholernie trudna bo mozna sie zgubic ale klimat i co najwazniejsza fabula jest poprostu nie do opisania :)
P.S
SH byl rowniez robiony dla tych ktorzy w gre nie grali... Wiec taki komentarz jest zbedny... Mnie sie podobal film a co do koncowej opowiesci Alessy mysle ze fajny motyw dla tych ktorzy nic nie kapuja :P A w koncu nie wszyscy grali wiec warto zeby poznali fabułe FILMU nie GRY :)
Cóż mimo że"SH" był filmem dla wszystkich, mam odczucie że spodobał, się w więszości, fanom gry.
Ja 88 - to nie odczucie... to fakt :D
Najgorsze jest to, że nie mam bladego pojęcia dlaczego właśnie tak jest. Przecież film nie jest zły... powiedziałbym tak nawet gdybym nie znał gry. Jest solidnie nakręcony.. fabuła jest niezła.. mamy kilka mocnych scen. Ze wszystkich ekranizacji gier SH jest ewidentnie najlepszą produkcją...
ShadowMan... dobra gierka. Grałem w to na PSX ale strasznie się wlekł (zepsuli konwersję). Później dali go chyba w CD Action :P To raczej taki... Tomb Raider w klimacie grozy.
"To raczej taki... Tomb Raider w klimacie grozy."
Tak z tym sie zgodze ale fabula :P To jest klimacik ciekawy najpierw pieklo potem tych 5 najgorszych ludzi na swiecie sam demon sprowadzenie piekla na ziemie i te piekne dziary w tajemniczych swiatyniach nawet tombraider sie nie umywa do voodoo :P
A co do SH to powiem Wam ze bardzo malo gralem w niego a film mi sie podobal :P Wiec nie tylko fanom gry sie podoba :) Czy ktos juz gral w SH room 402?? Cos czuje ze tam brakuje troszke klimatu z poprzednich czesci
"SH room 402"
Chodzi o Silent Hill 4: The Room ? :D Jeżeli tak to pewnie, że sie grało...
Sporo zmian.. jedne wyszły grze na dobre, inne zepsuły klimat. Jedynie fabuła ratuje ten tytuł. Jest wciągająca i ma spory potencjał.
Tak o to mi chodzilo :) Nie pamietalem tytulu :) Gralem dosc duzo w to ale potem musialem przerwac i gdzies mi wcielo plyte :P Sadze ze jednak w Silent Hill 3 bylo wiecej grozy te ulice i wogole a tutaj hmmm skape takie wszystko... A ktos mi powie jak nawiazuje ten pokoj 402 do poprzednich czesci bo nie mialem okazji przejsc calych jak wyzej pisalem :)
Faktycznie.. to nie jest w stylu SH.
Ale popatrz na to z innej strony. W grze dowiadywaliśmy się szczegółów z historii miasteczka z różnych pamiętników, dokumentów itp. To pomagało graczowi w poznaniu wydarzeń, które były tak istotne dla fabuły gry.
W filmie nie ma takiej możliwości. To "streszczenie", które wypowiada "demon" jest jakby alternatywą dla wszystkich dokumentów zbieranych w grze. Osoby, które w SH nie grały mają zatem wszystko podane jak na tacy. bez tego zabiegu opinie o filmie byłyby jeszcze surowsze.
axe... czwarta część Silenta związana jest z postacią Waltera Sullivana. Był to seryjny morderca z Silent Hill, któremu Dahlia Gillespie powierzyła do spełnienia pewną misję :)
O poczynaniach Waltera dowiadujemy się z Silent Hill 2 ale dopiero czwarta część gry pokazuje więcej prawdy.
Aha.. i ten pokój miał numer 302 ;)
"Aha.. i ten pokój miał numer 302 ;)"
czepiasz sie o szczegoly :P :P :P 300 czy 400 czy to takie istotne? :P :P
Aha no to juz cos czaje widac musze uzupelnic najpierw braki grajac od poczatku w SH a tak na marginesie to graliscie w SH wersje polska czy ang? o ile takowe spolszczenie istnieje :) bo ja tylko zetknalem sie z ang wersja
spolszczenie jest na na stronie www.silenthilltowncenter.prest .pl do wszystkich czterech części
No tak.. ale spolszczenia te są kiepskiej jakości.
Ja np. więcej zrozumiałem z angielskiej wersji niz z tych spolszczeń.
Zdecydowanie wolę grać bez "polskich" napisów.
Dopiero profesjonalne tlumaczenie by mnie zadowolilo.
Pamietam, ze w niektórych łatkach polonizujacych nie były wpisane numery, a przez co nie dalo sie poznać różnych kodów do drzwi itp. :P
ja tam w spolszczenia sie nie bawię...gierkę i tak zrozumiem(chociaż angielskiego doskonale nie znam) a tłumaczenie pozostawia wiele do życzenia (przewaznie)
Pamiętam dawno temu miałem na PSX "spolszczoną" wersję gry Soul Reaver :D
Głosy podkładał jakiś ukrainiec. To była masakraaaaaa xD
Pamiętam dawno temu miałem na PSX "spolszczoną" wersję gry Soul Reaver :D
Głosy podkładał jakiś ukrainiec. To była masakraaaaaa xD
Kiedyś widziałem "spolszczonego" Commandosa jedynkę. W Helpie było "Move" i "Move fast". Zostało przetłumaczone "Ruchać" i "Ruchać szybko" XD
ooo a co do tłumaczenia, przypomniało mi się "spolszczenie"Commandosów :D : "was coś chyba popier#!@# !!" ...to było świetne :) ( nie wiem czy to jakas ruska była czy jak...)
P.S czy zna ktoś z was taki horror na którym na prawdę można sie przestraszyć?? Tylko nie chodzi mi o taki strach jak np. w RE że cos nagle zza rogu wyskakuje itp.
Karkołomne zadanie:) jednakowoż z czystym sumieniem mogę ci polecić "Klątwę Ju-On 1 i 2", oraz "One Missed Call 1 i 2".
Ja od siebie mogę dodać shuttera i descent, jeżeli chodzi o nowsze pozycje, ale nie chodzi tutaj o strach, bo przestraszyć to się można tylko momentami, jak w każdym filmie - chodzi o klimat.
kurde nie widzialem filmu bo bylem w szpitalu ;((( I dzisiaj jade znow ;((( Ahhh w dupe z tymi chorobami przegapiam fajne rzeczy... To moze ktos mi powie czy byl naprawde dobry ten film??
Hmm... w filmie jest kilka razy wspomniane, że Cybil była już w SH, ponieważ jakiś wariat wrzucił dziecko do szybu kopalnianego, chaił je zabić....
Czyżby jakiś maniakalny morderca? Może Walter Sullivan? :)
Przeczytalem pare tematow zarowno tych niepochlebych jak i tych w ktorych ludzie zachwalali ten film. Trzeba samemu obejrzec zeby sie przekonac jaki jest.
Moim zdanie byl dobry , wystawilem ocene 9 poniewarz doskonale sie bawilem ogladajac go.
Spodziwalem sie ze bedzie to kalka z gry bez zadnych innowacji i mile sie zaskoczylem poniewarz film ten odbiega od tego co dzialo sie w grze i wychodzi mu to na lepsze.
Kawal solidnego horroru z mistrzowko zrobionymi lokacjami , muzyka doskonale wpasowuje sie w film , bohaterowie grali nienagannie.
Ogolnie calkiem niezly film na piatkowy wieczor ;)
Pozdrawiam
Bardziej od filmu przerazila mnie liczba pozytywnych opini na jego temat. Film jest slabiutki - ogladnalem go zachecony wysoka ocena na filmweb i zmarnowalem jedynie kupe czasu.
Wady filmu:
- liniowy: trzeba go ogladac chyba z zamknietymi oczami oraz zatkanymi uszami, zeby nie wiedziec, co sie zaraz stanie,
- efekty sa slabe - potwory poruszaja sie smiesznie - nienaturalnie,
- gra aktorska: brak podstawowego minimum.
Krotko mowiac film nie wciaga jest przerazliwie nudny i wcale nie przeraza.
Plusy filmu:
- pomysl: mogl byc dobry...
- niektore ujecia sa ciekawie zrobione.
Slowem to nie ratuje filmu.
(3/10)
Wlasciwie film moze podobac sie jedynie fanom gry komputerowej i do nich jest glownie skierowany. Dla prawdziwych filmowych wyjadaczy to kolejna slabiutka produkja, ktora media wykreowaly na hit.
otórz widze ze nie zrozumiales filmu. otóz sposób poruszania sie potworów byl jak najbardziej zamierzony i ma to swoj sens zarowna w grze jak i w filmie. po drugie nie uwazam fabuly filmu za przewidywalna i liniowa sh to bardzo gleboka i przede wszystkim oryginalna historia-ogromny powiew swiezosci dla horroru. a tak poza tym to nie chce mi sie wiezyc ze przewidziales wypadek samochodowy rose i to ze jej corka zaginie jesli wczesniej nie miales stycznosci z gra. napisze ci jeszcze ze jestes cholernym ignorantem bo pierwsza czesc gry to jest gra wylacznie na psx czyli gra konsolowa-oficjalnie nigdy nie zostala wydana na pc .mnie przeraza wlasnie bezguscie i krótkowzrocznosc i bezczelnosc ludzi którzy pisza negatywne opinie. chociaz w wiekszosci to trolle
"mnie przeraza wlasnie bezguscie i krótkowzrocznosc i bezczelnosc ludzi którzy pisza negatywne opinie. chociaz w wiekszosci to trolle"- sugerujesz że każdy kto pisze negatywne opinie jest bezczelny i ma kiepski gust??Tobie podoba sie kazdy film, który obejrzysz??Przeciez na forum nigdy nie było i nie będzie wyłącznie pozytywnych opinii, więc nie wiem co miałes na mysli...
Gralem w kazda czesc Silent hilla ( oprocz czesci 3 ), dlatego poszedlem na film, twierdzac, ze bedzie cos godnego uwagi. Trailer,nakrecil mnie by isc do kina, i tak tez sie stalo. Pierwsze minuty filmu w kinowy fotel mnie wbily :) odrazu muzyka z gry w ucho wpadla. Na poczatku klimat bardzo dobry, wrecz wysmienity, Ogladalo sie milo, gdy nagle doszlo do polowy filmu...
I tu juz zaczelo sie cos dziwnego, Wszystko co bylo na poczatku zachwytem teraz powoli rodzilo sie w niechec, z kazda minuta do konca, ten film stawal sie naprawde "glupi". To bylo straszne, co sie stalo z tym klimacikiem z "poczatku" filmu.
Wszystko gdzies sie zgubilo, zrobila sie papka,a nawet gorzej!
Pomimo wszystko film mial cos w sobie, ale wolalbym by nie robili ekranizacji silent hilla. Stalo sie. I musze powiedziec, ze nie jestem zadowolony, film nie byl gniotem, byl sredni, ale nic wiecej. Niestety :(.
Grałem we wszystkie SH (w trójkę też :P ) i stwierdzam, że opowiadasz głupoty. CO sie zaczyna dziać od połowy filmu? Wszystko jest przemyślane i systematycznie dąży do finału.
Podobał ci się początek? Mam rozumieć, że gdyby Rose jeździła przez 3/4 filmu w poszukiwaniu SH, później do niego trafiła, przeszla parę kroków, doświadczyła "mroku" i w tym momencie film by sie zakończył to byłoby super? Ahaaa... no dobrze xD
A jak było w grze? Najpierw powoli przemierzamy zamglone SH... pozniej zapada "mrok", wyciągamy rure i naparzamy we wszystko co sie rusza... Po pewnym czasie staje sie to rutyną - taki miał być film? Kolejny napierdzielacz w stylu Residen Evil?
No sorry bardzo!
Przecież nie przeniesie sie na ekran rozwiązywania zagadek i czytania dokumentów z historią miasteczka!
Według mnie ekranizacja SH to jeden z najrówniejszych filmów ostatnich lat. Chcesz zobaczyć idealny przykad spartolenia klimatu?
Obejrzyj "Zejście" (film środka.. jak go nazywam :D ).
No i nikt mi nie powiedzial nic zadnej recenzji o klatwie 2 :((( Ale z Was swinie :P :P A co do SH nie jestem graczem mimo to spodobal mi sie film choc byla sieczka na koncu :P :P
P.S.
A o czym to zejscie? i wiesz skad mozna to zassac bo chcialbym zobaczyc ta porazke :P Zna ktos jeszcze jakis horror do dupy??
"No i nikt mi nie powiedzial nic zadnej recenzji o klatwie 2 " hmm moze nikt nie oglądał :P?? ja nagrałem sobie na VHS ale nie mam czasu obejrzeć...tak jak i pierwszą część :(
"i wiesz skad mozna to zassac bo chcialbym zobaczyc ta porazke :P Zna ktos jeszcze jakis horror do dupy??"
Koleś, po co wogóle chcesz żebyśmy ci tytuły podawali skoro już na wstępie zaznaczasz, że horrory do dupy?
Nie lubnisz horrorów to nie oglądaj. Durne teksty.
Nie powiedzialem ze nie lubie horrorow tylko chcialem obejrzec tez najwieksza porazke w temacie horrorow bo nie wiem czy wiesz ale negatywna ocena bardziej zacheca do ogladania bo budzi ciekawosc drogi hunterze.. a nie chce mi sie nawet komentowac tego co powiedziales bo szkoda slow.. Nie umiesz odpowiedziec na pytanie poprostu milcz ;)
"Nie umiesz odpowiedziec na pytanie poprostu milcz ;) "
Umiem, ale pisałem to już chyba dziesięć razy: obejrzyj sobie wszystkie trzy "dziełka" Bolla i pogadamy co znaczy że film jest do dupy. Będzie to jednak strata czasu.
"No i nikt mi nie powiedzial nic zadnej recenzji o klatwie 2"
Gdybym chciał napisać recenzję klątwy, to by się długo zeszło, więc powiem jednym zdaniem, warto obejrzeć!!!!
"A o czym to zejscie"
A czy tak trudno przeczytać opis:)
"wiesz skad mozna to zassac bo chcialbym zobaczyc ta porazke :P"
Chociażby z emula:)
"Zna ktos jeszcze jakis horror do dupy??"
alone in the dark. życzę miłego oglądania:):):):):)
eeee i co, ocena filmu caly czas spada , teraz jest 7,93 a ma byc 3,00 jak na moj gust. !!!!!!
Szczerze współczuję gustu ;)
Dzieki Bogu, ze to nie ty decydujesz o ocenach.
Mam pomysł.. załóż jakieś 200 kont na filmwebie i z kazdego wystaw ocene 1 dla SH ;) Powodzenia!
Film nie jest jakims tam arcydzielem ale nie mozna po nim tak jezdzic bo jest dosyc dobry, a ci co nie grali w gre albo im sie ona nie podobala to film tez nie zrobi na nich wrazenia. Film jest dobra kompilacja wszystkich czesci gry i to mnie cieszy bo mozna zobaczyc takie same stworki, scenerie, uslyszec muze a nawet historia :) ale jak dla mnie czegos tu brakuje, nie wiem grajac czuc klimat, a tu jakby tego zabardzo nie bylo mimo ze wszystko jest podobne do serii SH. Daje 7/10.
W ogole nie moge zrozumiec o co wy sie tu sprzeczacie. Kazdy ma prawo wyrazic swoja opinie, podajac argument albo i nie ,oczywiscie nie obrazajac przy tym innych. Niektorzy moga "poczuc" dany film a innym moze poprostu nie przypasc do gustu. Ciagle macie pretensje ze ktos krytykujac nie poddaje argumentow, a co robicie wy . Zamiast przekonac do tego filmu solidnymi argumentami , tylko probujecie pokazac jacy to jestescie madrzejsi od nich ,że ponad tym wszystkim, wypisujac glupoty w stylu "kolejny durny komentaz ilu jeszcze?". Robicie dokladnie to samo nie podajecie zadnych argumentow tylko obrazacie . Oczywiscie osoby krytykujacetez czesto a nawet b. czesto rowniez zachowuja sie niekulturalnie, reprezentujac soba b. niski poziom.
Poza tym mam pytanie czy fakt ze komus nie podobal sie film sprawia ze ten wlasnie film traci w waszych oczach?
Nikt nikogo przekonać nie zdoła... i w tym sęk. Dlatego nawet nie opłaca się próbować. Poza tym jeżeli ktoś chcałby się do filmu przekonać to sam powinien poczytać np. temat Sens Filmu. Jeżeli ktoś pisze: "Film do dupy...spałem na tym gównie! Jak można oglądać takie syfiaste szmiry" ...itp. no to w jaki sposób można nawiązać z takim człowiekiem konstruktywną dyskusję?
"Poza tym mam pytanie czy fakt ze komus nie podobal sie film sprawia ze ten wlasnie film traci w waszych oczach?"
Em.. czy opinia kogoś, komu film nie przypadł do gustu wpływa z czasem na moje (w tym wypadku) postrzeganie filmu?
Odpowiedź: Nie ;)
Wg mnie film ten nie jest arcydziełem. Zasługuje na 8.. może nawet 7 punktów. Dałem mu 10 jedynie dlatego, żeby zrównoważyć oceny wystawione przez różnych oszołomów, którzy poszli sobie DO KINA.. a nie NA FILM i wystawili SH "jedyneczkę". Pozycja ta jest pozycją solidną, a jej jedyną wadą jest to, że nie posiada klimatu gry.
Przepraszam Cię, ale się z Tobą niestety nie zgodzę.Nie jest jak dla mnie pozycją solidną.Może to wina jednego tylko oglądnięcia, nie wiem.Czy nie wmawiasz sobie, że ten film jest solidny dlatego, że nie możesz się pogodzić z jego jakośćią?Możliwe że nie mam racji.
"a jej jedyną wadą jest to, że nie posiada klimatu gry"
I tutał bym polemizował, gdyż moim zdaniem klimat gry został wzorcowo przeniesiony na duży ekran. Zamglone miasteczko wprawiało mnie w niepokój podobny do tego jaki czułem, gdy sam grałem, ciemna strona miasteczka też miała to coś. Ja bym raczej powiedział, że nie straszy tak jak gra, ale tego spodziewałem się od samego początku. Jednak klimat moim zdaniem ma bardzo zbliżony.
Z resztą ile filmów tak naprawdę straszy? Ja się cieszę, jak horror niepokoi, trzyma w napięciu i jest niejednoznaczny. SH taki właśnie był.
Ojej, ten temat wciąż żyje?
Według mnie film klimat ma, i to momentami szalenie sugestywny i świetny, ale prawdziwego klimatu SH jest w tym filmie łącznie może kilka minut, jeśli nie mniej.
Mgła - mgła jest, ale co z tego skoro zasięg widzenia wynosi kilkadziesiąt metrów? Też mi mgła...
Muszę się w końcu zebrać i zrobić ostateczną listę zarzutów wobec SH:)