Orson (Jon Hamm) rozpoczyna pracę w nowej firmie The Authority, mając nadzieję, że dzięki swojemu potencjałowi szybko obejmie kierownicze stanowisko. Posiada zasady, rytuały i plan dnia, nie pozwalając, by cokolwiek czy ktokolwiek je zakłócił. Irytują go zachowania współpracowników, a szczególnie niechlujny strój czy bałagan Rakesha (Danny Pudi), z którym dzieli buirko. Jest zorganizowany do tego stopnia, że przestrzega ścisłego harmonogramu pracy, a do toalety wychodzi równo z przerwą. Podczas jednej z nich odkrywa sekretny, elegancko urządzony pokój i zaczyna regularnie go odwiedzać, szczególnie gdy dostaje reprymendę i potrzebuje spokoju. Kojąca cisza w gabinecie odpręża go, czuje się w nim ważny i zdolny do odniesienia sukcesu. Członkowie zespołu zauważają jednak jego dziwne zachowanie i zaniepokojeni zwołują zebranie, twierdząc, że pokój, o którym cały czas mówi, nie istnieje!