W drodze jest kolejna produkcja tych samych twórców: Song of the Sea. Nie wiem, czy to w ogóle możliwe, ale po trailerze widać, że udoskonalili jeszcze bardziej już i tak doskonałą kreskę. No i znowu klimat, nawet samego zwiastuna, porywa. Premiera w Irlandii planowana jest na luty/marzec. Ja mam szczerą nadzieję, że uda się zobaczyć to cudo w polskich kinach.
Link do wspomnianego trailera:
http://www.filmweb.pl/video/zwiastun/nr+1-34924
Widziałem - "Sekret z księgi Kells" to rewelacyjny film, ale do "Song of the sea" nie ma nawet startu. Po prostu twórcy poprawili wszystkie niedociągnięcia i mieli tym razem większy budżet. Mówiąc prościej, o ile "Księga z Kells" to wspaniałe dzieło niewiarygodnie uzdolnionego czeladnika, to "Song of the sea" jest już dziełem młodego mistrza.
Ze swojej strony polecam!