Film jedyne co ma to ładne zdjęcia. Montaż jest dziadowski, scenariusz to jakieś szkolne
marzenie intelektualnego żebraka, reżysera chyba w ogóle nie było na planie. Śmiechu
warte. Do całości dochodzą beznadziejnie nałożone efekty. Blue box razi w oczy!!!

Wiedziałem że to nie będzie hicior ale podobno miały być ładne widoczki. No i faktycznie
parę ładnych kadrów było, ale tylko parę. Większość czasu oglądamy żenujące aktorstwo na
poziomie 'the room', było ono tak kiepskie że tam gdzie miała być groza, był śmiech, a tam
gdzie było trochę smutno był jeszcze większy śmiech... . Daaaawno się tak nie wynudziłem
na filmie 'akcji'. Filmowcy niczego nie zrobili dobrze: Nie było klimatu, źle odtworzone
środowisko grotołazów, banalny scenariusz, Tabaluga miał lepszą fabułę, no efekty które
były po prostu złe..

NIE POLECAM!!!