Film ten,choć nie jest fenomenalny, to wg mnie łączy wszystkie elementy,które powinna cechować dobra komedia... lekka, niewymagająca myślenia, po prostu mająca poprawić humor...
Niewątpliwym (przynajmniej dla mnie) atutem filmu są dwie latynoskie piękności P. Cruz i S. Hayek... a szczególnie spór granych przez nie bohaterek,która lepiej całuje... scena w pokoju hotelowym jest po prostu świetna :):):)
Pozdro