PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34735}
6,5 46 tys. ocen
6,5 10 1 46075
5,1 8 krytyków
S.W.A.T. Jednostka Specjalna
powrót do forum filmu S.W.A.T. Jednostka Specjalna

Wartka akcja, znakomite sekwencje 'walk ulicznych'...Samuel L. Jackson, Michelle Rodriguez, Colin Farrell... To wszystko sprawiło, ze film zapamietam z lekkim sentymentem.

Być moze oceniłabym film niżej, gdyby kino nie serwowało nam ostatnio wielkich kiczów, obraz kinematografii w stylu komputerowo-głupio śmiesznych 'Aniołków Charliego 2', nudnego jak z flaki z olejem 'Hulka' i jeszcze nudniejszej 'Starej Baśni' (a już zaczynałam odzyskiwać wiarę w polską kulturę i legendy)... Moja jedyna nadzieja spoczywa teraz we 'Władcy Pierścieni' Petera Jacksona.

ocenił(a) film na 6
Raptorka

recepta na przebój kinowy
Alez SWAT to taki sam gniot jak inne filmy, ktore wymienilas, tylko, ze troszke inny gatunkowo... Strasznie przykro patrzec, ile tworcy zarabiaja na tego typu szmirach - wystarczy im do tego jakis ladny chloptas (tu az 2: Farrell i Martinez), jakas twarda babka - najlepiej z dzieckiem (i jest - Rodriguez) i twardziel, ktory wiele w zyciu widzial (Jackson), dodajemy sporo strzelania, momentow niepewnosci - troche udawanej, bo przeciez i tak wiemy, ze wszystko skonczy sie dobrze, rozbieramy kilka innych scenariuszy na czesci, sklejamy w jeden i.......... voila!!!!!!!!! Mamy przeboj!!!!!!!!!!!
Szkoda czasu na pierdoly...

PS: z sentymentem?? powaznie??

ocenił(a) film na 9
Miu_Miu

przebój?
SWAT przebojem nie było, nie jest i nigdy nie będzie. Wątpię czy zamierzeniem reżysera było tworzenie 'przeboju', którym stać się miał niewątpliwie np. sequel 'Aniołków'... Przebojem dla mnie jest np. "Władca Pierścieni' Jacksona (innych nie będę wymieniać) a porównywanie 'SWAT' do 'LOTR' przecież mija się z celem... 'SWAT' należy do gatunku: 'obejrzeć, wyjść, zapomnieć', ale nawet w tej grupie znajdą się filmy, po których projekcji pierwsza myśl, która nachodzi człowieka to: 'Oni śmią to nazwać filmem??'. Mnie taka myśl nie naszła. Po prostu uznałam czas spędzony w kinie za nieźle wykorzystany i już. Nie zamierzam tworzyć żadnego felietonu i apelować o Oscara dla SWAT (co byłoby jakkolwiek głupie :)).

Z tego co wiem, przebywasz na filmwebie od dość długiego czasu, więc zapewne wiesz (co i ja także poczułam na swojej skórze), że przekonywanie kogokolwiek (nieważne czy na plus czy minus) do filmu czy aktora jest bezsensowne.

pozdrawiam
K.

ocenił(a) film na 6
Raptorka

hollywoodzkie zawsze przeboje
Jednakze wydaje mi sie, ze rezyserowi hollywoodzkiej produkcji zawsze chodzi o przeboj. Dlatego wszyscy oni trzymaja sie raz utartego szlaku-bo to gwarantuje im ogladalnosc i moze (ktoz to wie???) i tym razem 'zaskoczy'.
Nie chce nikogo przekonywac do tego, ze film ma mu sie podobac, czy tez nie...... Jednakze czasami usiluje nawiazac dyskusje (sugerujac sie tytulem: "lista dyskusyjna), ale bardzo rzadko zdarza sie cos konstruktywnego-ale to nie moje zmartwienie. Szkoda tylko, ze zanika umiejetnosc wyrazania wlasnej opinii.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
Miu_Miu

to prawda
Zgadzam się całkowicie: umiejętność wyrażania własnej opinii zanika, aczkolwiek nic na to poradzić nie możemy... Niestety część osób nastawia się na jeden fakt: że wszyscy dookoła podzielą jej zdanie i że wywiąże się dyskusja na temat jaki ten film jest wspaniały/beznadziejny (niepotrzebne skreślić). Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy na horyzoncie pojawia się ktoś, kto niestety nie podziela opinii rzeczonej osoby. I wtedy jedynym wyjściem (w jej mniemaniu) jest ulotnić się.

Rzadko zdarza mi się (co jak widzę i Tobie) uczestniczyć w jakiejś sensownej dyskusci, z której wyniknęłyby jakiekolwiek wnioski... Bez ubliżeń itp się widocznie dzisiaj nie da...

Co do mojego ostatniego komentarza: nie chciałam Cię urazić ostatnim akapitem - jest to swojego rodzaju filtr obronny, za którego pomocą staram się nieco więcej dowiedzieć o moim 'korespondencie' - osoby, o których pisałam wcześniej albo na takie coś nie odpowiadają, albo rzucają niewybrednymi słowami. Pomaga to uchronić się przed niemiłym rozczarowaniem.
Jak widzę, Ty do takich osób nie należysz, więc przepraszam.

pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
Raptorka

miło...
Nawet nie wiesz, jaka to przyjemnosc wrszcie porozmawiac z kims sensownym ;) (czytaj: z kims, kto ma cos do powiedzienia, poza swoim komentarzem ;)).
Zycze wesolych Swiat i mam nadzieje,ze po swietach bedziemy mialy okiazje podyzskutowac o tym i innych filmach.

ocenił(a) film na 9
Miu_Miu

wiem wiem ...
Z takimi ludżmi (czytaj: z takimi, którzy nie mają nic do powiedzenia, poza swoim komentarzem :)) mam do c zynienia na co dzień. Szerzy się tzw. 'syndrom jedynaka' (nie mam oczywiście nic do jedynaków, sama jestem jedynym dzieckiem :)) i gdy tylko próbujesz podyskutować z taką osobą (najczęściej masz odmienne od niej zdanie - wiadomo, ze wtedy rozmowa jest najciekawsza :)) ona się niestety (?) ulatnia... Fakt powszechnie znany, jak sądzę.

Dziękuję za życzenia i napisałabym 'nawzajem', ale już chyba nieco jest za późno... Niemniej życzę udanego Sylwestra i mam nadzieję na jeszcze wiele konstruktywnych dyskusji :)

pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 6
Raptorka

pyskówki
Jeszcze jedno: nie mam tu na mysli Ciebie - ogolnie ludzi, ktorzy pisza swoje komentarze i sie pod nimi podpisuja. mam nadzieje,ze Ty do nich nie nalezysz. Bo szkoda czasu na pyskowki. Sa ciekawsze rzeczy do roboty!!!!!!!!
Mam nadzieje,ze nie odczytalas tego osobiscie.
Pozdarwiam.