Rok 1946. Do miasteczka w pobliżu Zielonej Góry przybywa amerykańska komisja wojskowa, mająca odnaleźć groby zamordowanych przez hitlerowców jeńców alianckich. Kierowca Norman poznaje Emilię, kobietę czterdziestoletnią, jest nią zafascynowany. Wzajemne zainteresowanie, a stopniowo i uczuciowe zaangażowanie, utrudnia bariera językowa.... czytaj dalej
Ten film to jeden z najpiękniejszych filmów o miłości jakie widziałem. To jest absolutnie genialny obraz nie tylko rodzimego kina ale i światowego. To, że kiedyś kręciliśmy takie filmy to coś absolutnie wspaniałego - w porównaniu do tego co dzisiaj kręcimy to brakuje słów aby uwydatnić tę przepaść. Film jest wybitny.
Jest to opowieść o miłości trudnej. Trudnej, bo narodzonej w rzeczywistości opłakanej, w rzeczywistości, w której cierpienie jeszcze trwa. Narodzonej w ludziach, którzy go doświadczyli bardzo mocno, w których mgła wojny unosić się będzie do końca bytowania ziemskiego.
Oto mamy bowiem rok 1946, kraj Polskę, do...
"Rok spokojnego słońca" sprawdza się jako komentarz do sytuacji w powojennej Polsce. Bardzo subtelnie opisuje ciężar jaki musiał dźwigać wtedy naród. Pełno tu też sugestywnych scen, ukazujących wydarzenia, które ugruntowały charakter postaci. Wspomnieć warto choćby senną sekwencję gdy hitlerowcy wyśmiewają jeńców....