Często widzę na forum, tutaj także, jak ludzie się zachwycają filmem dając ocenę 9 czy 10 a średnia ocena od kilku/kilkunastu tysięcy osób daje 4, 5 czy 6.
Czy nie oznacza to że kilku zauroczonych "arcydziełem" chciałoby wpłynąć na ogólną notę filmu?