porażka , 10 metrów mułu i gówna . Z każdą częścią seria Resident evil popada w jakieś totalne gówno .
Film pełen totalnych nieporozumień i bijący głupotą na każdym kroku. nie polecam

Mimo, iż zgadzam się z Tobą, że dno totalne - to jednak obejrzysz, obejrzysz :) Ale właśnie o to chodzi, zarabiamy na fenomenie serii, a nie na poszczególnych częściach. Film dno, za dużo komputera, za mało pomysłu.

Bez ogródek: Taki shit że japirdole

podwójny post, sory

Zgadzam się w zupełności. Okropnie się zawiodłam :/ Nuda, nuda, brak sensu, znowu nuda, fabuła udaje, że istnieje, nuda, nuda. Ble!

jak na moje to trochę źle to oglądaliście, gdyż w afterlifie trzeba wiele scen, jak i postaci wziąć po prostu humorystycznie. Ja osobiście uważam, że reżyser się tu spisał się doskonale, gdyż akcje, horror połączył razem z nutką komedii, co daje nam możliwość że w tej części możemy się pośmiać :) ale każdy ma swoje zdanie na dany temat i co widzi to ocenia na swój sposób, pozdrawiam ;)

"michu_r3" - to raczej TY "źle oglądałeś". Po pierwsze film powstał na podstawie GRY - i dla fanów takich jak JA nie ma tu miejsca na mieszanie gatunków. Resident Evil to HORROR. Jak w grach - ma być "straszno" a nie "śmiszno". Nutka komedii, o której wspominasz jest bardziej mieszanką niezamierzonego partactwa ze strony scenarzystów i reżysera, niż celowym zamiarem wprowadzenia czegoś nowego do serii. Na przykład seria "OBCY" - części I, II, III i IV - typowy s-f horror - żadnych zmian klimatu - wszystko jest tak jak powinno być. Natomiast Alien VS Predator to już lipa (a Alien VS Predator II to obraza intelektu odbiorcy) - nieudane próby "WPROWADZENIA CZEGOŚ NOWEGO". Dobry Resident Evil skończył się na części I. Dwójka jeszcze ujdzie - ale reszta jest do kitu. Tak samo funkcjonuje seria "28 ... PÓŹNIEJ" Jedynka rewelka, dwójka daje radę - ale trójka czyli "28 miesięcy później" pogrzebie tą serię.

szkoda, że nie ma tu przycisku 'lubię to!' :)

nie trzeba - twój comment wystarczy - komentarze poniżej też są super .

a w 2012 ma wyjść kolejna część:D ja nie wiem ale chyba reżyserzy i producenci mają racje że robią takie gówno, jeżeli ludzie na coś takiego chodzą do kin to po co się starać i dumac nad czym innym... Wychodzi na to że społeczeństwo jest coraz głupsze i mniej potrzebuje do zadowolenia. niedługo to będą puszczać sama rozpierduche beż żadnych dialogów i fabuły...

True, true...najgorsze jest to, że cierpi na to seria gier komputerowych, która jest mistrzostwem świata w każdym calu. Przynajmniej części 1-3. Sęk w tym, że film przestał czerpać z gry w drugiej części. Jak pamiętamy pojawił się Nemesis, a całość zakończyła się bombką, identycznie jak w przypadku gry Resident Evil 3 - Nemesis. Dalsze części filmu to bardzo mocno luźne wątki wszelakich bohaterów z gry, które nie trzymają się kupy i tak pasują do klimatu gry, jak zupka chińska do veyrona. A szkoda, bo potencjał był, ale jak to często bywa - wszystko zostało, za przeproszeniem, spirdolone. Doszło do tego, że rozmawiałem ostatnio z szesnastolatkiem i jak mu powiedziałem, że RE3-Nemesis to najlepsza gra pod słońcem, to zaczął się śmiać. Zapytałem wówczas, czy grał, na co odpowiedział mi, że nie, ale oglądał wszystkie cztery części filmu i na pewno nie ruszy tej gry nawet trzymetrowym kijem. No i weź tutaj człowieku dyskutuj, jak 90% smarkaczy nie ma pojęcia czym były takie gry jak RE 1-3 czy Silent Hill? Porażka. A RE:Afterlife to po prostu żenada i tylko muzyka przemawia za całością. Ode mnie mocna trója właśnie za muzykę i za jakąś tam grę aktorską. Odjąłbym ze sto punktów za sygnowanie filmu nazwą najlepszych gier, ale zostawię tak jak jest. Normalni będą wiedzieć co myśleć, a reszta? Cóż, niech się nurza w tym bagnie żenady ;)

1/10, ten film to nieporozumienie, strata czasu

Ach dzieci dzieci. Film nie jest ekranizacją tudzież kręcony na podstawie gry... Film jest kręcony na podstawie książek Resident Evil (mniemam, iż o tym nie wiecie w ogóle). Film czerpie tylko niektóre "elementy" z gry. Ta część była zdecydowanie najgorsza wg mnie (aczkolwiek myślę, że 3 też była niezbyt rewelacyjna) pod względem fabularnym itp. Jednak jeżeli chodzi o akcje to był najlepszy. Jak już pisałem film nie jest ekranizacją gry.
To myślę że mogłoby być uznane za ekranizację gry :D
http://www.youtube.com/watch?v=Ly_nucin7Nc

No nie! Kolejny "mundry", który nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Kto tu mówi o "EKRANIZACJI GRY"?! Wcześniej napisałem, że jest "NA PODSTAWIE GRY" a więc na pewnych jej elementach - jak słusznie zauważyłeś. Każdy dostrzega tą subtelną różnicę. A napisałem tak, ponieważ gdyby nie GRA i jej późniejsze kontynuacje, to nie powstałby sam film. To właśnie gra i jej popularność sprawiły, że zdecydowano się nakręcić film. Tu nie ma żadnych wątpliwości.

Filmy są kręcone na podstawie książek o tym samym tytule. Nawet jeżeli chodzi o gry to się spartaczyły całkowicie. 1, 2, 3 to było strach w to grać ale 4 i 5 to już śmiech na sali. Zero klimatu, zero strachu, kupa śmiechu za to. Nic nie trwa wiecznie. Książek nie czytałem ale cała "Zagłada" była na podstawie książki (książki są tylko po angielsku). Można tylko mieć nadzieje, że kolejna część będzie "jako taka". Obejrzeć obejrzę z czystej ciekawości. Trailer Retribution był ciekawy i intrygujący wiec zobaczymy co Sz.P Reżyser wymyśli. Skoro jest już kręcona już 5 część to znaczy o "zainteresowaniu ludzi" ;). W zasadzie podoba mi się, że fabuła w filmach odbiega od tej w grach. Jakby film był taki sam jak film to byłby nudny i przewidywalny. Można byłoby o wiele lepiej sporządzić fabułę ale co tam. Chociaż można nacieszyć oko efektami specjalnymi ;)

Oj juz tak nie przesadzajmy że RE Afterlife było takie okropne.. Mi osobiście a jestem prawdziwym, fanem tej serii filmów ,RE Afterlife nie ma tego czegoś w sobie co ZAGŁADA ale nie można powiedzieć że Afterlife było nudne... okropne.. beznadziejne... nie podobało mi się natomiast że w tej części nie było nic nowego powiedziane np. na temat korporacji Umbrella.. czy na temat Alice.... Było tylko chyba to ... czym jest Arcadia i hmm... pomyślmy co tam jeszcze było wyjaśnione ....... CHYBA NIC! :) I własnie z tego powodu film otrzymuje niska ocene... Szkoda trochę... :( Zobaczymy co będzie w RE 5, tam prawdopodobnie ma być juz barfdzo dużo rzeczy wyjaśnione o przeszłości Alice... o korporacji Umbrellla itp. Poczekajcie do Września a może być ciekawie... :)))