Uwielbiam tą scenę... Chyba jedna z śmieszniejszych w filmie :-)
Albo:
Panie Kazimierzu gdzie są klucze od kajuty?
najlepsze jest "znamy sie mało, więc może ja bym powiedział pare słow o sobie, najpierw. Urodziłem sie w Wałkini, w 1937 roku, w lipcu, znaczy w połowie lipca w drógiej połowie lipca wlasciwie eee dokładnie ee 17 lipca, no to tyle może o sobie na poczatek..."