Dzielnica Redfern to jedno z biedniejszych przedmieściach Sydney. Zamieszkiwana jest przez dużą społeczność aborygeńskiej mniejszości etnicznej, nieufnej wobec miejskich władz. Dwie młode kobiety zostają zgwałcone w trakcie powrotu do domu. Sprawcą jest biały mężczyzna (Anthony Hayes), zajmujący się księgowością. Pierwsza ofiara, Robyn (Rarriwuy Hick) nie zgłasza ataku na policję, pomimo wsparcia otrzymanego od jej ojca (Wayne Blair). Druga z dziewczyn, Lorraine (Deborah Mailman), mimo zaniechania po stronie policji, decyduje się na oskarżenie sprawcy.