Film do końcówki świetny, ale samo zakończenie pirażka. Bowiem więcej, to jakiś dramat! Co za debil to wymyślił? A zapowiadało sie sensownie... Nic tylko film nakręcony na zlecenie kleru, żeby naiwne owieczki sie boga bały... i więcej na tace dawały. Na szczęście ja już dawno wyszedłem z tej katolickiej sekty kłamców, pedofili i homoseksualistów.