Po prostu nie chcę, żeby ci biedni kucharze umierali w męczarniach. Oni na taką śmierć nie zasługują! Mogli by sobie normalnie jakiegoś pysznego schabowego usmażyć i z pyszną kapustką i ziemniaczkami podać. I żyć sobie spokojnie... Ale Kurła NIE! Bo przychodzą jakieś fajfusy z kasą i każą im jakieś kraby i inne...

i takiego napięcia. Od początku do końca odczuwałam ten stres. Świetna aktorska ekipa. Trafne obrazki wrednych klientów.

Przyznam że film oddaje ducha gastronomii. Błędy w komunikacji między salą a kuchnią,brak towaru,manager bez pojęcia o tym czym i jak powinien się zajmować,jedni "goście" lepsi od drugich, ale z drugiej strony goście traktujący kelnerki jak g*nwo,wpływ życia osobistego na pracę, używki... Jakież to wszystko znajome.

Życie od kuchni bez ściemy. Próżno szukać tak prawdziwych filmów o tej tematyce. Większość, to kuchenne ckliwe pierd0lety.

Restauracja jest na prostej drodze do sukcesu, jeśli klienci nie muszą stresować się przy jedzeniu tak, jak kucharze stresują się przy jego przyrządzaniu.

Cały film został nakręcony jednym ujęciem, nie było żadnych cięć.

Podobno remat najgorzej zniósł kamerzytsa/ zfjęciowie który w całym filmie nie miał chwili przerwy (aktorzy miewali chwile gdy akcja była na zapleczu lub sali jadalnej

Planowano nakręcić film 8 razy ((bo wiadomo że czegoś takieego nie da się...

Ależ mnie ten film przeorał psychicznie, czuję się jak po dniówce w gastro, twórcy powinni mi wypłacić pensję...

tylko zakończenie miałkie .

mocny, bo pokazuje prace w takiej lepszej restauracji i wszystkie jej takie problemy i tak zajebiscie odwzorowuje, z jaka presja spotyka sie caly zespol, ze ten stres przechodzi na ciebie. Po godzinie musialem pojsc spalic gibona. Wrocilem i juz nie bylo takie zle te zakonczenie. Mocny, ale nie dlatego, ze jest dobry,...

Dobrze zrealizowany one shot, fajne kreacje aktorskie, dość ciekawa fabuła, natomiast totalnie nie kupuję zakończenia, takie jakby trochę na siłę zrobione.

Choć strasznie męczący, ale chyba taki właśnie miał być !

film powinien być dla uczniów i młodzieży puszczany przed wyborem kierunków związanych z tego typu pracą

To był thriller? A może mi ktoś powiedzieć, w której nanosekundzie? Zwykła obyczajówka, tyle, że w restauracji. Przez cały czas oglądałem z nadzieją, że coś w końcu się wydarzy, no i wydarzyło się... w ostatniej sekundzie filmu, a ta sekunda, to raczej był dramat.

Wieczór z życia "knajpy" i jej pracowników - nieżle się to oglądało,ale bez rewelacji,bez przesady z tymi zachwytami.Film bardzo dobrze zagrany na czele z główną rolą,fajnie pokazana robota w restauracji,każdy kto pracował na kuchni wyłapie pewne smaczki.Zabrakło mi tu jednak jakiś większych emocji - czekałem,czekałem...

Nic dodać nic ująć ;)

ale to nie jest przecież thriller tylko bardziej dramat . Aktorstwo, montaz , praca kamery jakby na jednym ujeciu, poezja

I najważniejsze, że w odróżnieniu od innych - kulinarno/gastronomicznych - bardzo prawdziwy, bez lukru i niepotrzebnego słodzenia.

Proszę mnie poprawić, bo nie jestem ekspertem. Ale czy ten film nie został nakręcony jednym ujęciem kamery? Jeśli tak to szacunku wielki.

...Często przy fajnych filmach oceny np. 4,0 a tutaj przy takim beznadziejnym filmie ocena 6,9. No cóż, kolejny dowód aby na oceny patrzeć z przymrużeniem oka.

zrealizowany jednym ujęciem, działania kelnerów, szefów kuchni, w kuchni od kuchni. Potężny stres, nerwy, odpowiedzialność. Trzyma w napięciu, ogląda się jednym tchem. Warto!