nie mam pojęcia czemu ale bardzo mi się podobał, no i te ujęcia! ten kościół, stylizacje, Punisher +18
to coś czego tej postacie zawsze brakowało
Wcześniej oceniłem niżej, ale jednak musiałem ocenę podwyższyć.
Ten film jest naprawdę rewelacyjny.
To jest wkońcu Punisher jakiego zawsze chciałem zobaczyć.
Mściwy, agresywny, bez skrupułów.
Jego mina mówi wszystko. Niczym mina Dredda z 2012r.
Nie umywa się do niego ani ten z 2004 z Travoltą - ten w sumie był jednym z najgorszych - ani ten ze Stallonem.
Pierwsze co rzuca się pozytywnie w oczy to to iż nie spolszczono nazw własnych.
Punisher to punisher a nie mściciel, a Jigsaw to nie hmm coś tam, a nazwa własna, tak się zwał i tak ma być.
Drugie to to iż tutaj cały czas mamy kultowy znak rozpoznawczy przed oczami.
Na kamizelce kuloodpornej ma charakterystyczną czaszkę.
W wersji ze Stallonem wgl jej nie było, w wersji z 2004r tylko na koszulce.
Wkońcu to znak rozpoznawczy dlaczego w filmie ma go nie być ???
A tego typu rzeczy są nagminne.
Jestem wielkim fanem TEJ cz. filmu.
ode mnie wysokie 9/10