ale swinstwo,ze tez Baka w takim gównie wystąpił,biedna ta rodzina rezysera musi byc,ze targa w błocie rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej ,wzór z czegoś musiał brać
normalnego poranka z życia uczestników tego tragicznego lotu i ich rodzin ale... bardzo słabą stroną filmu są scenariusze. Aktorzy się starali ale nawet oni nie odegrają dobrze filmu z tak słabymi tekstami, w którym z racji jego specyfiki - nie da się nadrobić akcją czy treścią.
Nie ukrywam, że czekałam na ten film. Chciałam go obejrzeć, przede wszystkim dlatego, że
jako Polka bardzo przeżyłam wydarzenia z 10 kwietnia - absolutnie abstrahując od tego,
jaką osobą był Prezydent, jakim był Prezydentem i tak dalej. Stroniąc od polityki dostałam tą
katastrofą w twarz, i dlatego oglądam...
Zero wyczucia, od scenariusza (te dialogi, te patetyczne dziecięce wywody pod koniec), przez reżyserię (po co tak kombinować, po co te dokumentalizowane ujęcia?), prowadzenie aktorów (a niektórych talent dałoby się wykorzystać), etc... wszystko w tym "dziele" jest ZŁE. I co najgorsze - materiał na coś dobrego, o ile...
więcejTen film nie dość że obraża członków rodzin osób które zginęły w katastrofie, to w dodatku
wszystkich widzów. Tak, jako Polak czuję się obrażony przez reżysera tym że ma nas widzów
za debili którzy coś takiego strawią.
Uważam, że taki film nie powinien się pojawić, gdyż rodziny ofiar smoleńskich, pokazane są w tym filmie jako alkoholicy, osoby niezrównoważone psychicznie lub zdradzające swoją drugą połówkę. I to w każdym przypadku jest coś z tego!
Na podstawie tego filmu można wysnuć tylko jeden wniosek - że wszystkie polskie...
"blisko sto osób szykuje się do podróży najbezpieczniejszym środkiem transportu - samolotem
prezydenckim". Może i samolot prezydencki Stanów Zjednoczonych jest bezpieczny, ale widać, że
u nas 30-40 letnie konstrukcje to najnowocześniejsze maszyny...
nuda i kicha nakręcone na szybko. Ta historia to świetny materiał na film katastroficzny,dramat i mam nadzieję, że ktoś się jeszcze kiedyś podejmie jego zrobienia. To mógłby być hit światowy. Gdyby nakręcili to amerykanie z dużym rozmachem i efektami, to na pewno byłby grany w kinach na całym świecie.
czyli za minumum pare lat, i powinni go zrobić np Amerykanie z rezyserem typu Spielberga, nie umoczonego w jakieś polityczne układy u nas w kraju, ktoś powie ze to niemożliwe a mysle że możliwe, bo inaczej będzie maskara w Polsce, nieważne jaki Polak by ten film zrobił, bedzie jazda pisowcow na platfusów i odwrotnie
Film o wszystkim i o niczym. Do końca czekałam na rozwój akcji.... nie doczekałam się niestety. POrażka