Prof. Wilczur (Kazimierz Junosza-Stępowski), który po kilkunastu latach w cudowny sposób odzyskuje pamięć, ponownie zostaje naczelnym lekarzem kliniki kardiochirurgicznej w Warszawie. Jednak nie wszystkich cieszy jego powrót. Dr Dobraniecki (Józef Węgrzyn), pełniący przez lata nieobecności profesora jego funkcję, czuje się upokorzony.... czytaj dalej
Lecz film bardzo luźno oparty na motywach z tejże. Z naciskiem na ,,bardzo". W sumie można powiedzieć, że to zupełnie inna historia. Są podobne wątki ale właściwie prawie nic nie jest takie jak w książce. Trochę mnie to irytowało. Jednak gdybym książki nie czytała, to uznałabym, że film jest całkiem niezły.
Ale już ta jego piszcząca córka była coraz bardziej irytująca, no ale to jeszcze ta przedwojenna, teatralna gra aktorska. I nie umiała jasno i wyraźnie powiedzieć, że to ten amant za nią biega i prokuruje spotkania. Nie potrafiła użyć jakichś argumentów, a tylko mówiła: "już mi nie ufasz". Takie zdanie może też...
filmy komuny wyglądają strasznie blado. Hitchcock może się schować. Oj mieliśmy dobry poziom, gdyby nie wybuch wojny to kto wie, za 20 lat bylibyśmy na poziomie Europy Zachodniej. A dzięki dziadkowi donalda, jesteśmy 50 lat do tyłu.