Powiedzcie mi jakim prawem ten film ma 7,1. Przecież to paździerz większy od Diablo i Fightera.
Scena z matką na początku, sceny z Łysa, pobyt w więzieniu, kupno ziemi, ucieczka motorem, plus genialne Epizody Frycza, Muskały, rola Witkowskiego wybitna, narracja hollywodzka, polski Joker.
Polski Joker chyba kończy dyskusję... dla mnie to poziom Fightera, a nie poważnej produkcji.
Na jedynke nie zasłużył, ale między 3, a 6 jak najbardziej. Kompletnie nie rozumiem tak wysokiej oceny, ale już zdążyłem się przekonać, że ludzie w zdecydowanej większości to tępaki...