ale oczywiście film w Hameryce przejdzie bez echa, bo pokazuje Elvisa jako ciut wieśniaka, nie panującego nad agresją miłośnika nieletnich, trzymającego Priscillę w Graceland jak w złotej klatce, bez dwóch zdań Elordi ciekawiej pokazał Króla od potrafiącego tylko machać biodrami Butlera
Jest w tym filmie i oczywiście w samej historii coś obrzydliwego. Rodzice po minimalnych oporach oddają 14-letnie dziecko (potem 2 lata starsze) bogatemu celebrycie. To powinno być karalne!
Sam film mdły jak wata cukrowa. Ani nie ma ciekawej fabuły, ani dobrej gry aktorskiej, ani psychologii postaci. Jedno z większych...
we both live two separate lives..
trzy przypercepowałem początkowe sceny dramaturgicznie dla filmu kluczowe, pierwsza - kiedy elvis składa na rękę priscilli pierwszą tabletkę, zaś ona bez słowa hostię tę połyka. druga, siłą naturalnej konsekwencji z owej pierwszej wynikająca - kiedy elvis dzwoni do priscilli i o...
Po tym filmie nie mam pojęcia co w Elvisie widziała Priscilla i co w nim widziały wszystkie te jego fanki i fani. Zero charyzmy u niego i u niej, film ciągnie się niemiłosiernie... Zakończenie nie jest satysfakcjonujące, bo bohaterka przez cały czas trwania się nie zmieniła. Odchodzi, ale dokąd? Do czego? Przecież jest...
więcejCzy są jakieś informacje czy film będzie wyświetlany w Polsce albo do obejrzenia na platformie streamingowej?
Podoba mi się Elvis, jego sposób bycia. Elordi zrobił naprawdę dobrą robotę [85% Elvisa w mojej skali]. Niestety Butler w ogóle mi nie podszedł [5%], ciągle miałam wrażenie, że to ktoś udający tylko Elvisa. Przeczytałam chyba wszystkie pamiętniki osób z jego otoczenia i myślę, że mam już jakieś porównanie. Film jest na...
więcejFilm jest przedstawiony z perspektywy Priscilii, ktora po wydaniu książki sama przyznala ze podkoloryzowała historie. Elvis nie zyje i nie znamy niestety jego wersji. Polecam zaś przeczytać ksiazke "Child Bride" , mozna na cala sprawę spojrzeć zupełnie inaczej.
Tyle lat minęło, skoro Priscilla byla tak nieszczęśliwa...
„Moim rodzicom było bardzo ciężko było zrozumieć, dlaczego Elvis tak bardzo się mną interesuje. Myślę, że byłam osobą, której mógł się zwierzać. Mówił od serca o wszystkim. O swoich strachach, o swoich nadziejach, o stracie matki, z czym nigdy się nie pogodził. A ja byłam osobą, która naprawdę go słuchała i...
„Priscilla” to subtelny i przejmujący portret młodej kobiety, która znalazła się w świecie, który jest dla niej zbyt duży. Film jest dobrze zagrany, wyreżyserowany i napisany, a Cailee Spaeny daje niezły występ jako Priscilla Presley.
Jednym z mocnych punktów filmu jest jego skupienie się na Priscilli. Film nie jest...
Obraz jakoś większych emocji we mnie nie wzbudził. Toksyczna relacja pomiędzy obojgiem głównych bohaterów z początku wciąga. Jednak z biegiem akcji film zaczyna w pewnych momentach trochę nudzić. Gra aktorska nie jest zła, ale jakoś szczególnie bardzo dobra też nie.
ogólnie film w sam raz na raz - obejrzeć i...