Daaawno nie widziałem tak uroczego, inteligentnego i ciepłego filmu z dzieciakami w rolach głównych i ich niewinnym spojrzeniu na świat. Mała Ponyo to tak niesamowita postać a jej zachowanie pomimo tego, iż jest rybką - wydaje się TAK LUDZKA!
Piękna historia o odpowiedzialności i miłości. Takie filmy mogę oglądać codziennie.
Ja po obejrzeniu tego filmu miałem wrażenie, że świat jest odrobinę lepszy, ludzie milsi, a życie mniej skomplikowane. Ponadczasowe wartości przekazane w piękny, ciepły i niesamowicie estetyczny sposób. Szkoda, że niektórzy dorośli oceniając go, zapominają, że to film dla dzieci (chociaż sami mogliby niejedno wyciągnąć z tej opowieści dla siebie).