jesteśmy niewolnikami w białych kołnierzykach reklamy zmuszają nas do pogoni za samochodami i ciuchami wykonujemy prace których nienawidzimy aby kupić niepotrzebne nam gówna jesteśmy średnimi dziećmi historii bez celu i bez miejsca nie mamy wielkiej wojny ani wielkiego kryzysu naszą wielką wojną jest wojna duchowa a nasz wielki kryzys to całe nasz życie

Jakoś tak to leciało,sorry ze bez kropek itd.ale z głowy pisałem. :P

Tak, ten jest najlepszy. I najprawdziwszy.

Jestem zaognionym poczuciem odrzucenia Jack'a.
Jstem okrężnicą Jack'a. Dostanę raka i zabiję go.
You have to consider the possibility that God does not like you. He never wanted you. In all probability, he hates you.
Z odpowiednią ilością mydła można wysadzić wszystko.
I'd like to thank the Academy.

Swoją drogą nie wiecie, że O PODZIEMNYM RĘGU SIĘ NIE ROZMAWIA

Kondom to pantofelek współczesnego kopciuszka!

Moje "debeściaki" ;)

"Bezsenność sprawia, że nie widzisz rzeczywistości. Wszystko jest kopią kopii"
"Jesteś roztańczonym pyłem tego świata" - tak wiem, podany, ale też jakoś szczególnie zapadł mi w pamięć ;)

jeszcze to

Gdy cierpisz na bezsenność, nigdy tak naprawdę nie zasypiasz... i nigdy naprawdę się nie budzisz

Oto twoje życie mijające z każdą minutą.

Ideał trwa tylko przez moment. Więcej nie można od niego wymagać.

Ta ostatnia kwestia.

"Marla... we met in a strange time of my life"

mi sie podobaly przewijajace sie przez caly film teksty typu "jestem poczuciem winy Jacka", "Jestem okreznica Jacka" itp, oraz cos w stylu "gdybym mial raka nazwalbym go Marla", jestem teraz w trakcie czytania ksiazki, ktora jest swietna, i, co mnie zaskoczyla, film jest calkiem dokladnie zrobiony, ale w sumie nie potrafie sobie wyobrazic innego bohatera niz Norton, Pitt mi nie pasuje ale Edward jest po prostu idealny do tej roli

Odnoszę wrażenie, że w ten film wręcz tworzą świetne teksty. Bardzo lubię:

"Hey, you created me. I didn't create some loser alter-ego to make myself feel better. Take some responsibility!"

"This is your life and it's ending one minute at a time."

N:When people think you're dying, they really, really listen to you, instead of just..."
M: - instead of just waiting for their turn to speak?

"If you wake up at a different time in a different place, could you wake up as a different person?"

"I felt like putting a bullet between the eyes of every Panda that wouldn't screw to save its species. I wanted to open the dump valves on oil tankers and smother all the French beaches I'd never see. I wanted to breathe smoke."

Kiedy narrator wyjmuje zęba:
N: Fuck.
T: Hey, even the Mona Lisa's falling apart

Ale mój ulubiony, to ten o niewolnikach w białych kołnierzykach.

Odrzuciłem dogmaty cywilizacji...a zwłaszcza kult dóbr materialnych!

"Samodoskonalenie jest masturbacją" czy jakoś tak :p

Konsumpcjonizm->"Jesteśmy produktem ubocznym obsesyjnej dążności do narzuconego stylu życia"!!!!!!

Jesteś roztańczonym śmieciem tego świata (a nie pyłem!!)

I ogólnie wiele innych, film to jeden wielki wspaniały cytat :)

codziennie umierałem i rodziłem się na nowo...

Pytanie z dziedziny savoir-vivre: jak koło ciebie przechodzę to mam się odwrócic dupą czy jajami?

"you're not your fucking khakis!" ;D

"Widzę w Kręgu najsilniejszych i najmądrzejszych z żyjących ludzi. Widzę cały wasz potencjał. I widzę, jak się marnuje. Niech to szlag, całe pokolenie tankuje samochody, podaje do stołu. Niewolnicy białych kołnierzyków. Reklamy każą nam gonić za ciuchami i samochodami. Robimy to, czego nienawidzimy, żeby móc kupić to, czego nie potrzebujemy. Jesteśmy niechcianymi dziećmi historii. Bez miejsca ani celu. Nie mamy żadnej Wojny światowej ani Wielkiego Kryzysu. Naszą wojną jest wojna duchowa. Naszym kryzysem jest całe nasze życie. Jesteśmy wychowani przez telewizję w wierze, że zostaniemy kiedyś milionerami, gwiazdami ekranu czy rocka. Ale nie zostaniemy. Powoli zaczynami sobie z tego zdawać sprawę. I jesteśmy bardzo, bardzo wkurzeni."

nie pamiętam jak to dokładnie było, ale coś takiego: "kobiety kupują mydło zrobione z ich własnego tłuszczu" ...
...to było dobre;)