- aktorstwo czy reżyseria jest na typowym poziomie znanym z seriali TVN, jest bezpiecznie bez ryzykownych rozwiązań, to nie jest poziom Planety Singli czy Listów do M który były jednak lepsze
- kilka zabawnych scen się pojawiło i można się uśmiechnąć ale ogólnie scenariusz jest wtórny, jak z jakiegoś generatora komedii romantycznych
- liczyłem chociaż na jakieś emocjonujące zakończenie i się niestety nie doczekałem
PODSUMOWANIE:
Jako filmik lecący w tle do obiadu może się sprawdzić ale za bardzo tego filmu zarekomendować nie potrafię. Jednak, jeżeli ktoś lubuje się w klimatach seriali ze znaczkiem TVN nie powinien być zawiedziony. Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć coś polskiego w podobnym lekkim klimacie to raczej poleciłbym "Plan B" który jest jeszcze grany w kinach.
Zapraszam na mój facebookowy blog: "Krótkie opinie filmowe"
https://www.facebook.com/Krótkie-opinie-filmowe-356667228072322/