Na Igrzyskach Olimpijskich w Moskwie '80, Kozakiewicz na oczach milionów telewidzów toczy pasjonujący pojedynek z reprezentantem Związku Radzieckiego. W finale zdobywa złoto i pobija rekord świata, ale wyprowadzony z równowagi pokazuje sowieckiej publiczności niesportowy, obraźliwy gest. "Wał" zostaje uznany za prowokację polityczną i... czytaj dalej
Jak to w Polsce bywa...znalazł przyszłość w Niemczech, a nie w Polsce, pomimo początkowych lat po geście gdzie był Idolem :-)......to był WIELKI GOŚĆ ...nie tylko ze względu na swój wzrost ;-)....DUŻO zdrowia Panie Władysławie :-)
Film urywa się wraz z końcem sportowej kariery pana Kozakiewicza. Co z jego życiem po życiu? Jak ułożyło się po 1989 roku, po transformacji ustrojowej? Nie wiadomo.
Tym niemniej film udany, Znakomite materiały archiwalne. Sam Kozakiewicz jest niesamowicie szczerym rozmówcą, nie cenzuruje się, mówi o swoich ambicjach,...