Jak to w Polsce bywa...znalazł przyszłość w Niemczech, a nie w Polsce, pomimo początkowych lat po geście gdzie był Idolem :-)......to był WIELKI GOŚĆ ...nie tylko ze względu na swój wzrost ;-)....DUŻO zdrowia Panie Władysławie :-)
Film urywa się wraz z końcem sportowej kariery pana Kozakiewicza. Co z jego życiem po życiu? Jak ułożyło się po 1989 roku, po transformacji ustrojowej? Nie wiadomo.
Tym niemniej film udany, Znakomite materiały archiwalne. Sam Kozakiewicz jest niesamowicie szczerym rozmówcą, nie cenzuruje się, mówi o swoich ambicjach,...