Pierwszy lepszy odcinek serialu Suits, Vikings, Game of Thrones, The Big Bang Theory, Boardwalk Empire, czy Narcos rozkłada ten film na łopatki na każdej płaszczyźnie. Pierwszy raz od dawna czułem, że przepłaciłem za bilety...
Porównywać amerykańskie seriale z różnych gatunków do polskiej komedii, ale z elementami filmu obyczajowego? Hmm, ciekawe, ale argument się kupy nie trzyma, nic, a nic :D
Jak zaczniesz czytać ze zrozumieniem to zauważysz, że wyraziłem swoją opinię nie argumentując jej w żaden sposób.
Twoimi argumentami były tytułu topowych seriali. Chciałeś zabłysnąć lecz Ci nie wszyło.
Nadal nic nie rozumiesz. Twoim argumentem było to że porównałeś ten film do topowych seriali. Wyjaśnię Ci do po kolei bo widzę nie nie jesteś zbyt inteligenty.
Porównując ten serial do tych najbardziej popularnych na świecie argumentujesz że ten konkretny film jest beznadziejny. Nie można oczekiwać od filmu który trwa 2h że będziesz on tak dobry jak serial który liczy ileś sezonów. A nakład finansowy jest tak ogromny że są wstanie zrobić wszystko aby tylko przyciągnąć widza.
P.S Chłopczyku wracaj lepiej do mamusiu bo tutaj sobie jeszcze krzywdę zrobisz.
Zaprawdę robię sobie krzywdę rozmawiając z takim niedorozwojem jak Ty.
Nawet nie potrafisz napisać paru zdań bez błędów =/
Mimo to, chcesz brać udział w dyskusji. Wróć do tego gimnazjum, poznaj ortografię i wtedy wróć.
Niedorozwojem to sobie możesz nazwać ojca jak Ci na to pozwoli matole. W ogóle co Ty wiesz o ortografii? Gdzie niby popełniłem błąd orograficzny cwelu?
Porównanie zupełnie nie ma miejscu, zaczynając ze sama idea jakiegokolwiek serialu nie ma nic wspólnego z założeniem nagrania filmu tymbardziej tego typu ;)
Zgadzam się w całości z Tobą. Ja byłem w sylwestra w kinie. No cóż. Skąd mogłem wiedzieć. Znajomi z którymi byliśmy mieli takie same odczucia.
Ja też! Niestety trolle tutaj, wychwalające ten film pod profilami założonymi tuż przed premierą tego nie zauważają...
Pełna zgoda! Do tego cała banda klakierów z profilami założonymi jakoś "przypadkiem" przed premierą filmu zachwala to "dzieło"...