Pomysł niby ciekawy, ale można tylko przewracać oczami, gdy bohaterowie co 30 sekund mają nagłe olśnienia i dramatyczne spostrzeżenia odnośnie tego, gdzie są.
Przynajmniej produkcja i aktorstwo na odrobinę wyższym poziomie niż projekt studentów szkoły filmowej. Plusik za wódkę w roli wody święconej.
plus za wódę, jako woda święcona?? ja w tym momencie po prostu palnęłam się w czoło, że oglądam ten syf...