PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=606542}

Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara

Pirates of the Caribbean: Dead Men Tell No Tales
6,8 162 481
ocen
6,8 10 1 162481
4,9 15
ocen krytyków
Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara
powrót do forum filmu Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara

Proponuję zabawę w scenarzystów:-) niemal na 100 procent powstanie szósta część, a może i kolejne. Gdybyście mieli wpływ na scenariusz, co byście wymyślili? Ja znalazłam gdzieś pomysł na tytuł zaginiona głębia, i muszę przyznać że jest inspirujący. Ja wymyśliłabym coś takiego:
Zaginiona głębia to mityczne miejsce na oceanie. Dawniej piękna, rajska wyspa, kraina ciesząca się urodzajem i przychylnościa niebios. Niestety mieszkańcy dali oszukać się rządzy posiadania i zaczęli popełniać zbrodnie na sobie nawzajem, kraść rabować i mordować. Rozgniewany ocean pochłonął wyspę i jest ona czymś w rodzaju trójkąta bermudzkiego. Okazuje się ze aby do końca zdjąć klątwę z willa, bohaterowie muszą odnaleźć zaginiona głębię i ukryta w dawnym raju świątynie która pozwoli na ostateczne przełamanie klątwy.
To na razie zwiastun, myślę nad szczegółami;-) a wy jakie macie propozycje?

sprinterka

Piraci z Karaibów: Klątwa Titanica

UnluckyPage71

Haha dobre, jestem za Klątwą Titanica

ocenił(a) film na 7
sprinterka

Czytałem dziś ze pomysł na 6 cześć jest ma się ona nazywać sea of wrath czyli w polskim tłumaczeniu gniew oceanu czy coś takiego w tej cześć głównymi czarnymi charakterami mają być davy angelika posejdon i kalipso zagrać tez jak w pierwszych 3 częściach mają will i Elisabeth ogl ma chodzić o coa takiego ze niby po zniszczeniu trojzebu na wodach ma zapanować chaos i posejdon się wku*wi i ożywi Jonesa bo nikt nie przewozi dusz na drugą stronę i będzie się na to chcial zemścić na henrym (za zniszczenie trojzebu) z kolei angelika ma się nauczyć voodoo i tak jak jej tatka ożywić trupy i wracAz z zaloga zombie ma polować na jacka podobno mają też ożywić barbosse i salazara oni maja niby służyć angelice no i turnerowie mają tak też szukać jacka bym im pomógł coś tam bla bla bla

ocenił(a) film na 8
Elgringo_kuffel

a skąd masz takie informacje? byłoby ciekawie

ocenił(a) film na 7
sprinterka

Wpisz w wyszukiwarce ten rzekomy tytuł jakieś ploteczki tam się znajda

Elgringo_kuffel

Jesli tak to byloby super, wsystkie postaci w jednym filmie, moze byc ciekawie :)

ocenił(a) film na 6
sprinterka

Aby koncept na nową część był ciekawy, trzeba sobie zadać ważne pytanie - jaki ma być cel następnej części? Bo tworzenie kolejnego filmu o kolejnym tajemniczym miejscu i kolejnej klątwie w zasadzie nic nowego nie wnosi. Poszukają wyspy, popłyną tam, coś tam nacisną i klątwa zdjęta. Wszyscy wiedzą, co się wydarzy, wszyscy wiedzą jak się skończy. Tak właśnie wygląda 5 część i zbyt dobrze się tego niestety nie ogląda.

Ja bym postawił tutaj na głębsze interakcje pomiędzy villainami, pozwalające na lepsze poznanie tych postaci z powodu nastepujących wydarzeń + retrospekcji. Dla przykładu - ktoś za pomocą Calypso przejmuje władzę na oceanach, kreuje sztormy, tajfuny itp. Jack i Barbossa zawiązują koalicję, jednak potrzebują innych do pomocy. Nagle zgłasza się do nich sam Davy Jones. Wszyscy 3 się nie lubią, więc dałoby to pole do popisu w kwestii kreowania zabawnych kłótni, docinek i sprzeczek (jak Deckard i Hobbs w Szybcy i Wściekli 8). Samo złożenie przez Jonesa propozycji pomocy byłoby podejrzane, miałby jakiś swój cel. W trakcie filmu bohaterowie staraliby się tego dowiedzieć, dzięki czemu jeszcze lepiej poznalibyśmy postać Davy'iego, nie wiem, być może jakieś opowieści z przeszłości, retrospekcje itp. Każdy podejrzewałby, że chodzi o jego miłość do Calypso, albo zemstę na niej, tymczasem w rzeczywistości jemu chodziłoby o coś kompletnie innego, szokującego, zaskakującego (plot twist). Podobnie Barbossa miałby swój ukryty cel, który ukrywałby przed wszystkimi. Scenariusz byłby rozpisany w taki sposób, by czasami ukazywać te postaci w sytuacjach do nich nie pasujących, jak np. pokaz dobroci Davy'iego Jonesa czy bezlitosny Sparrow, zabijający wydawałoby się dobrą postać, która pojawiła się w jego życiu w przeszłości. Przypomina mi się tu scena z końca 3 serii Lost: Zagubieni i sytuacja, w której Sawyer zabija kolesia, który się poddał. Wszyscy w szoku, Hugo się nawet chyba zapytał, czemu go zabił, przecież koleś się poddał. Sawyer z zimnym wzrokiem odpowiedział "nie uwierzyłem mu". Chętnie zobaczyłbym Sparrowa w tego typu scenie, to mogłoby być cokolwiek szokującego, ale jednocześnie okraszonego jakąś bardziej złożoną motywacją. Np. Jack zabijający Elisabeth po to, by w ten sposób uratować kilka innych osób (dylemat wagonika). No cokolwiek pokazujące złożoność postaci i podejmowanie bardzo trudnych decyzji. Chociaż przykład z Elisabeth to jednak mocne pojechanie po bandzie.

ocenił(a) film na 7
Atmospherate

Tylko żeby tego scenariusza nie pisał ten koleś co w 5 czyli Jeff nathanson czy jakoś tak niech w całości tworzą go ci co stworzyli mitologie tej serii tak jak mówisz fajnie patrzało by się na te wsysktie postacie w sytuacjach do nich nie pasujących . Poznać te wsysktie postacie z innej strony

ocenił(a) film na 8
Atmospherate

To bardzo fajny pomysł, nie taki łatwy do zrealizowania. Scenarzysta musiałby się nieźle natrudzić żeby stworzyć takie wiarygodne korelacje między bohaterami, do tego jakoś umiejętnie wpleść retrospekcje. Albo zrobić na zasadzie wyjaśniania tajemnic z przeszłości, nie wiem czemu ale jakoś typowe retrospekcje nie pasują mi do tego filmu, tutaj naturalne jest ze akcja się toczy wartko i na bieżąco. Można by było pokusić się o wyprawę w całkiem nieznane - na przykład jedyna nadzieja na ocalenie któregoś z bohaterów, wszyscy zmierzają do miejsca o którym niewiele wiadomo, tak naprawdę do końca nie mają pewności co się tam znajduje i co ich czeka, ale nie mają też innego wyboru. Po drodze właśnie to co mówisz- niecodzienne sojusze i szokujące zachowania. Ale Elizabeth jednak mogłaby ocaleć;-)

ocenił(a) film na 6
sprinterka

Co do wyjaśniania tajemnic z przeszłości - strasznie podoba mi się motyw z Losta, gdzie wszystko się zazębia i wydarzenia z przeszłości mają odniesienie w teraźniejszości, np. Hugo wygrywający na loterii za pomocą liczb, które później są wyryte na obudowie bunkra. Albo koleś, który przyczynił się do śmierci rodziców Sawyera, który ściga go całe życie okazuje się ojcem Locke'a. Myślę, że coś takiego pasowałoby do PzK, gdzie okazuje się, że poszczególne postaci miały ze sobą coś wspólnego już w przeszłości, np. okazałoby się, że Cotton stracił język w wyniku ostrzału jakiegoś miasteczka przez Barbossę (o czym wcześniej żaden z nich by nie wiedział; możnaby wtedy pokazać jakiś żal i skruchę Barbossy). Albo, że Davy Jones, kiedy wyglądał jeszcze normalnie uratował Elisabeth czy np. Gibbsa przed śmiercią w czasach ich dzieciństwa.

ocenił(a) film na 8
Atmospherate

Dokładnie, ale mi akurat lost podobało się średnio. Pierwsze Trzy sezony genialne, ale później juz przekombinowali. Za dużo dziwactw, za dużo nowych postaci i za dużo tych powiązań między bohaterami, stało się to nienaturalne i męczące, przynajmniej takie ja miałam odczucia. Uważam że we wszystkim wskazany jest umiar, więc zrobiłabym jeden szokujący fakt na sam koniec i kilka dziwnych sytuacji po drodze, które tym faktem zostaja na końcu wyjaśnione.

Atmospherate

Myślę, ze tak w istocie moze byc, o ile powstanie 6ta czesc. :)

sprinterka

Ja tylko napiszę, że kilka lat temu wymyślałam sobie scenariusz Piratów, w którym jest nowa postać kobieca, aka pani kapitan statku pirackiego i szuka swojego ojca, który rzekomo byl kapitanem Czarnej perły...wszystkie tropy prowadza do Jacka Sparrowa, ale na koncu okazuje sie ze to jednak Barbossa. A tu proszę, w piątej części dieje się coś podobnego... Z jednej strony ciekawy obrót spraw, z drugiej trochę kiczowaty...

ocenił(a) film na 8
TheLadyOfShalott

To miałaś niemal wizję:-)

ocenił(a) film na 10
sprinterka

Piraci z Karaibów Widmo Trójkąta
3 lata po zemście salazara... Życie toczy się normalnie. Jack pływa po morzach na Czarnej Perle , a na karku ma Anglików oraz żądnych wysokiej sumy za jego głowę ludzi. Will i Elizabeth żyją w spokoju tak jak Carina i Henry. Wszystko jest dobrze dopóki , zniszczony trójząb nie znajduje się w trójkącie bermudzkim . Z morza powstaje okrutny pirat z swoją załogą oraz w wypasionym statkiem widmo. Okazuje się że to porąbany psychol ( który rekrutuje się krwią wroga ze szpady , oraz uwielbia bolesne tortury) który kiedyś terroryzował morza morza i oceany dopóki zjednoczone siły piratów , Anglików i hiszpanów nie uwięziły go w trójkącie dzięki trójząbowi . Jednak klątwa kończyła się gdy trójząb pojawił się w trójkącie bermudzkim . Psychopata odnawia trójząb poczym wskrzesza inne statki w trójkącie oraz Jonesa i Salazara . Mianuje się kapitanem tej kozackiej floty. Wyrusza z nią na morza i oceany by zemścić się na wszystkich okrętach które pływają po wodach . Gdy większość statków ląduje na dnie niedobitki jednoczą się aby powstrzymać psychola. Okazuje się że do powstrzymania psychopaty potrzebne są 4 morskie artefakty złożone w samym środku trójkąta. Lecz żeby rytułał się udał w artefakty trzeba włożyć duszę i krew największego w tych czasach pirata . Ale ten ma dylemat czy oddać życie czy dać się zabić psychopacie.

użytkownik usunięty
damianpawlakkinomaniak

Dobre, fajnie by było gdyby Jack wreszcie zginął, np w rewolucji francuskiej albo w Bitwie pod Frydlantem, byłoby tak historycznie :)

ocenił(a) film na 10

Dzięki za słowa uznania.

ocenił(a) film na 10
damianpawlakkinomaniak

Zapomniałem dopisać paru rzeczy. W załodze psychola byliby np. Węże morskie z załużmy przednimi łapami i rozdwojonym ogonem , topielcy którzy topoli by tych co wyskoczyli z statku lub uciekaliby z tonącego statku. W filmie byłoby też epickich scen np. Bitwy statków , atak psychola na Tortugę lub walka Psychol+Jones+Salazar vs Jack na tonącym statku . Oczywiście Jack niemisi umrzeć na zawsze Lecz w kolejnej części bohaterowie mogliby próbować Jacka .

ocenił(a) film na 10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones