Moim zdaniem odpowiedź jest jedna - zmiana reżysera oraz scenarzystów, którzy mieli własną koncepcję i zignorowali niektóre elementy fabuły poprzednich części :/

Mnie się wydaje, że to Jack sam z siebie musiał kompas oddać.

Dodałbym jeszcze:
1. Dlaczego nikt wcześniej nie szukał tego trójzębu skoro ma taką moc, chociażby Barbossa w "Klątwie Czarnej Perły" zamiast zbiera marnować czas na szukanie monet mógł użyć trójzębu (dobrze wiedział gdzie jest)?
2. Dlaczego nikt nigdy nie wspomniał o pokonaniu największego łowcy piratów, bo chyba tak można powiedzieć o Salazarze przez Jacka Sparrowa?

1. Ponieważ kluczem był rubin, który miała jego córka
2. Bo Jack był młody i może nie do końca wiedział kim był ten cały Salazar, został kapitanem i to mu wystarczyło, nie miał ochoty się chwalić (choć to akurat mało do niego podobne).

1. Częściowo tak... Łatwiej chyba odnaleźć jedną córkę niż całą skrzynie monet. Nawet jeśli Barbossa nie chciał się spotykać ze swoim dzieckiem mógł po prostu ukraść rubin lub komuś to zlecić.
2. A co z załogą? Nikt nie opowiadał tak pięknej pirackiej historyjki?

1. Nie chciał okradać swojego dziecka- jak widać po finale miał wyższe uczucia i chciał zachować się wobec córki od początku do końca porządnie.
2. Spili się i zapomnieli ;)

Tia Dalma w 2 części mówi że Jack wytargował od niej busole, mogło być więc tak że po Jack miał kompas wcześniej ale dziwnym trafem trafił to Dalmy i musiał go od niej odzyskać. Co do tego że Jack wiele razy tracił kompas kiedy dawał go Willowi lub Elizabeth to można to wyjaśnić tym że zawsze miał w tym jakiś określony cel dlaczego to robił i że nigdy nie wyrzekał się kompasu tak jak to zrobił kiedy sprzedał go za flaszkę. To tylko taki pomysł jak można by wybrnąć z nieścisłości, ale faktycznie mogliby napisać tą część lepiej.

egh .... dla mnie też cała fabuła jest bez sensu. Najbardziej sprawa Kompasu https://www.youtube.com/watch?v=EmqX6yRtqzI na godzinie 2:10 Tia Dalma mówi (tak mi sie zdaje bo ciężko ją zrozumieć z akcentem) "Kompas, który ode mnie kupiłeś ...".

Poza tym jeżeli chodzi o scene kiedy Jack był młody. Rozwalając statek Salazara potem dostaje "danine" od załogi - zdaje sie więc że naturalnie został kapitanem (w tej częsci też prosi o danine należną kapitanowi od swojej, mocno okrojonej załogi). Jakim więc cudem Davie Jones robi go Kapitanem, skoro już wtedy nim został?

Poza tym denerwuje mnie jeszcze jedna z ostatnich scen gdzie ginie Barbossa. Dlaczego to on musiał się poświęcić, mimo iż Salazar miał na oku Jacka? Gdzie w tym sens?

davie jones nie zrobił z Jacka kapitana, on jedynie uratował perłę kiedy została zatopiona przez Becketa i zawarł z nim umowę o 100 lat służby w zamian za tę przysługę, po upływie 10 lat.

Skąd masz takie informacje? https://youtu.be/Qs8lTUW9uFY tu jest tylko tyle o układzie

w tej scenie Jack i Davy rozmawiają jedynie o spłacie długu, ale pozniej przed walką z krakenem, kiedy Holender ostrzeliwuje Perłe, Jones mówi ,,odesłać jego Perłe z powrotem na dno'' a na początku kiedy Jack rozmawia ze starym Willem Turnerem ten mówi o tym jak Jones wyciągnął statek Jacka z opałów . W filmach nie jest to dokładnie wyjaśnione ale, jeśli chodzi o prawdziwą historie Jacka Sparrowa to jest ona potwierdzona przez Disneya, jest ona jakby częścią kolejki w Disneylandzie, możesz poczytać o tym na wikipedii. Jest o tym jak Jack pracował dla Becketa i spotkaniu z Jonesem i całym układzie. https://pl.wikipedia.org/wiki/Jack_Sparrow