Skoro Jack Sparrow był przeklęty tak jak piraci z Czarnej Perły to czemu podczas ataku na Port Royale, gdy ci zeszli do niego do lochu, Jack był normalny mimo że ręka jednego z piratów w świetle księżyca ukazała "efekt przekleństwa" w momencie gdy zaciskała mu szyję. Ktoś to jakoś wytłumaczy??:D Zauważyłem też inną interesującą scenę - gdy Jack walczy z Barbossą i rzuca ten medalion Williamowi, przed rzutem robi sobie nacięcie na ręce - ktoś wie dlaczego?:D
Te dwie sceny mnie zainteresowały, gdyż nie mogę ich za bardzo pojąć:D
A jeśli chodzi o sam film - jak dla mnie rewelacyjny! Mój tata stwierdził, że to film dla dzieci. Ja jako licealista twierdzę że dorośli też mogą naprawdę dobrze się bawić przy takim filmie - co potwierdzają ogólnie bardzo dobre recenzje. Z czystym sercem i bez jakichkolwiek wątpliwości daję Piratom ocenę 10/10
Mnie również coś ciekawi i mam nadzieje, że mi troche rozjaśnicie w główce :)
Otóż często w waszych komentach pojawia się zwrot: KAŻDY KTO ZOSTAŁ PRZEKLĘTY MUSIAŁ ZAPŁACIĆ WŁASNĄ KRWIĄ. Kazdy ? W takim razie co z wszystkimi innymi piratami, którzy byli objęci klątwą? Znajdowali się na statku i walczyli z tymi drugimi :) klątwa została z nich zdjęta ale jakos nie zauważyłam żeby każdy z nich oddał monetę z krwią...hm? :)
Oczywiście mam na to swoją własną teorię ale chciałabym żebyście się wypowiedzieli na ten temat.
pozdro :)
Gdyby było pokazane jak każdy pirat składał monetę do skrzyni film nie trwałby 2 godz. 30 min tylko 3 dni i 3 noce…
Skrzynia była już pełna, gdy Elizabeth miała wrzucić „ostatnią” monetę! Tak, więc łatwo się domyślić, że piraci po zdobyciu każdej z monet poświęcali ją swoją krwią i wrzucali do skrzyni…
Oglądałam Piratów i mnie olśniło.... Barbossa powiedział gdy mieli Turnera ,że mają "półkrew" poniewaz potrzebowali krwi Ojca Willa Turnera. Mając "półkrew' nic nie mogli zrobić" dlatego Jack Sparrow przy końcu przeciął tez swoją ręke zanim podal zloto Willowi, stworzyli jakby pęłną krew Billego "Rzemyka" Turnera. Wcześniej bylo tez wspomniane ,że ojciec Willa nigdy nie pogodził sie z tym że zostawili Jacka Sparrowa na wyspie. Wydaje mi sie ,ze Jack Sparrow jest bratem Willa.
Hej, podoba mi sie ta dyskusja na temat tego fantastycznego filmu. W końcu nie ma dziecinnych wyzwisk i czubów.Ja również daję 10/10. Zwiastun dwójeczki mnie powalił - ciekawe co będzie z tymi piratami-rybami czy też będzie sposób na uwolnienie ich (ciekawę jak wogóle nimi się stali). I CO JEST W TEJ SKRZYNI UMARLAKA?!?
Pozdrawiam
ossioluu jedna mała poprawka ojciec turnera mial ksywe bucior ( bootstep) złe tłumaczenie polsatu niestety ;]
pozdro xD
Tak se troche przemyślałam te wszystkie wasze komenty i też doszłam do wniosku że Will i Jack są bracmi. To najbardziej prawdopodobne ;]]] Pozdro
1. Rzemyk był przeklęty i nie utonął dlatego występuje w 2 i 3 części (dobrze przejżyjcie aktorów którzy występują)
2. Barbossa też będzie żyć ponieważ małpa (na końcu już po napisach) wzieła ze skrzyni monete a więc wszyscy piraci znów stali się przeklęci
3. Nie ma co gdybać kto jest z kim spokrewniony i tak wszystko się wyjaśni (niestety dopiero w lipcu ) :)
a mi sie wydaje ze will i jack nie są bracmi, bo by przeciez siebie pamiętali... a pozatym Jack jest ze 20 lat starszy od Willa ;D
Gdzieś na necie też roztrząsali sprawę pokrewieństwa Willa i Jacka, ale filmowcy ponoć zaprzeczyli temu. A tak wogóle to widziałam kilka zdjątek z filmu i jedno było podpisane " Will shows his FATHER, Bootstrap Bill, a picture of Davy Jone's key". Czyli jednak tatuś nie zginął.
Nie ma co zastanawiać się głębiej nad krwią Sparrowa bo to zwyczajny błąd w scenariuszu.
Pozdro :)
Było właśnie tak jak mowię moi poprzednicy... Jack wziął jedną z monet i stał się przeklęty a na końcu Will naciął się bo to jego krew mogła cofnąć wyroki klątwy z piratów tym samym usunął klątwe także z Jack'a;) pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na piratów 2 i 3;)
Hej, podoba mi sie ta dyskusja na temat tego fantastycznego filmu. W końcu nie ma dziecinnych wyzwisk i czubów.Ja również daję 10/10. Zwiastun dwójeczki mnie powalił - ciekawe co będzie z tymi piratami-rybami czy też będzie sposób na uwolnienie ich (ciekawę jak wogóle nimi się stali). I CO JEST W TEJ SKRZYNI UMARLAKA?!?
Pozdrawiam
Ostatnio zastanawiam się czy trójeczka będzie miała osobną fabułę, czy też zakończy się jakimś fajnym i ciekawym ujęciem z napisem TO BE CONTINUE? Jak myślicie?
Ech , to proste . kto ma "Piratów...." na DVD ten wie . Problem klątwy Jacka był trudny do zrozumienia dla fanów oglądających ten film w kinie . Dlatego na DVD posłużono się pewnym fortelem . Otóż pod koniec filmu w jaskini , Jack bierze do ręki kilka monet ze skrzyni . W wersji kinowej wypuszcza potem wszystkie . Na DVD z ostatnia monetą jest inaczej . Autorzy scenę z ostatnia monetę odwrócili i spowolnili , przez co na filmie wygląda , jakby Jack jednej monety nie wypuścił i schował, i przez to został obłożony klątwą , i przez to nie zginął z rąk Barbossy .
Byłam na tym w kinie i coś mi się zdaje, że tam też tak było ;)
I jeszcze jedna rzecz przypomniała mi się.... Oglądając ostatnio Piratów z tv zwróciłam uwagę na jedno (może nieistotne) zdanie. Otóż kiedy Will siedzi zamknięty w "klatce" na Czarnej Perle i płynie do jaskini, jeden z piratów Barbossy opowiada mu o jego ojcu. Wtedy mówi, że przywiązali go do armaty i wrzucili do wody. Wspomina wtedy o Davy Jone'sie. Może to być po prostu "o tak" bo wtedy jeszcze nie wiedzieli, że będą kręcić kontynuację. Niemniej jest to ciekawe :) i podchodzi pod ciekawostkę. Jak będzie naprawdę przekonamy się w lipcu.
Jack nie był przeklety dlatego nie było widac wtedy jego przekletości.dopiero jak miał walczyć z Barbadosem wziął monete i kiedy tamten sie skapnał powiedział:"Nie mogęłm sie oprzeć".Potem naciął rękę żeby nie byc przekletym.I tylunia.Pozdro:)
Ale skąd krew? Jezeli był przeklęty to jak mógł krwawić? Inni nie krwawili. A swoja droga to dlaczego tylko krew Billa mogła odwrócic klątwe? Kradli wszyscy. Byc może każdy musiał oddać to co zabrał z własną krwią. Wszystko co było w skrzyni było splamione krwią jego złodzieja. To wydaje się logiczne, jeżeli oczywiście całe zagadnienie miało się wyjasnić w pierwszej części. Zobaczymy...
po pierwsze-Jack nie był przeklety, klątwa dosiegnela go dopiero kiedy walczył z Barbossa, wyciagnał wtedy jedna monete ze skrzyni po to by wyrównac szanse. Po drugie-to nie Jack przeciał sobie reke tylko Will, a Jack mu tylko rzucił monete którą uprzednio wyjął ze skrzyni. A co do zapłaty za krew-nie potrzebna była krew przekletych tylko Billa, a takie pierdoły rozwalajace cała koncepcje (mam na myśli wypowiedź Brabossy przed skaleczeniem Elizabeth: "kto z nas złożył ofiare i krwi pogańskim bogom? a kto jeszcze tego nie zrobił?") można puścić płazem, bo nie o to chodziło. Najwyraźniej to jakaś pomyłka
Jeszcze sprawa krwi... Nie tylko Jack krwawił (oczywiście mam na myśli kiedy wziął już monetę). Kiedy Elizabeth poznaje prawdę o klątwie, wbija nóż w klatę Barbossy, a kiedy ten go wyciąga to jest upaćkany krwią. Więc jednak szkieleciory krwawią.
Dla pewności jeszcze raz oglądnęłam sobie ten fragment ze zdjęciem klątwy. Wygląda to tak:
UJack i Barbossa wlaczą. W tym czasie Will biewgnie do skrzyni. Jack widzi go i na sekundę pokazjują jak JACK chwyta medalion i przecina dłoń (robi to SZABLĄ), a następnie rzuca go do Willa. Barbossa bierze pistolet i celuje w Elizabeth, ale to Jack wypala. Potem już wiadomo. Will stoi przy skrzyni i trzyma NÓŻ, którym przeciął swoją dłoń, ale co bezpośrednio nie jest pokazane. W razie wątpliwości radzę oglądnąć sobie te fragmenty, co do których ktoś ma wątpliwości, bo w filmie (prawie) wszystko jest powiedziane. Za pierwszym razem trudno jest wszystko wyłapać i zrozumieć, ale jak się drugi raz przyjżeć to wszytsko tam jest. I wszelkie nieścisłości i drobne niuanse to po prostu błędy w scenariuszu.