Ty tak na serio ? Czy to trolling level master ?

No raczej na serio?
Myślisz, że Barrie po wciągnięciu kredy sam wymyślił jakiegoś latającego chłopaka, który kolekcjonuje dzieciaki w innym świecie? Pan to postać mitologiczna, 'ukradziona' przez tego autora i w znacznym stopniu zmieniona na rozwydrzonego bachora, którego teraz obecnie 'znamy' niestety -_-

Niech kręcą co chcą, przecież sami wybieramy co chcemy oglądać. Tylko uważam, że jeśli chcą kręcić takie filmy powinni zmienić chociażby te nazwy i imiona, tak samo powinien zrobić sam Barrie pisząc powieść.

Teraz, kiedy komukolwiek się mówi o Panie, jako postaci ze starych wierzeń i że jest interesujący, bo jest taki i taki, postępuje tak i tak każdy wybałusza oczy, bo w bajce i książeczce, którą mama czytała na lulu był inny.

Czy tylko to moje zdanie, że ludzie powinni uszanować, że jest to celtycki bożek i zostawić go takim w jakiego kiedyś wierzono, i stworzyć sobie inną postać? :/

P.S - Jak dla mnie fakt, że jest postacią dość mroczną nie jest zaskakujący. Dawne wierzenia miały w sobie bardzo dużo mroku, bo ludzie wielu rzeczy, zjawisk nie rozumieli i obawiali się ich. Być może tłumaczono sobie w ten sposób zniknięcia albo śmierć dzieci i ta postać została wykreowana własnie do tego? W każdym razie szkoda, że zmienili Pana w coś takiego.

Ja pie...le

Możesz pierd. wyłącznie swoją nieświadomość świata w którym żyjesz. To, że nagle dowiadujesz się, że coś jest inaczej, niż sądzisz to nie mój problem.

Runął nagle świat? Oj, jaka szkoda.

Nie bredź.

Wykazujesz poziom oburzonego 5-cio latka, któremu mamusia nie kupiła batonika. Skoro chcesz coś powiedzieć wysil się i zacznij się wypowiadać, a nie marudzić jak dzieciak, bo nawet gimbus przewyższa twój poziom.

Teraz właśnie stoisz na równym poziomie z moją babcią - wiejską babą, która mnie wyśmiała, kiedy ją poprawiłam, że ziemia nie jest płaska. 21.wiek, a ona dalej twierdzi, że tak jest, bo świata poza swoją chatą i polem nigdy nie widziała. W tej chwili nie różnisz się od niej niczym. Poza faktem, że jej nie ma co winić, a ty teoretycznie jesteś kimś wykształconym (na jakimś chociaż podstawowym poziomie). TEORETYCZNIE

Nie miej pretensji do mnie, bo nagle się okazało, że coś jest inaczej, niż sobie myślisz oraz bo mamusia i Disney twierdzili co innego. Nie burz się, bo żyjesz w tym świecie i go nie zmienisz.

Z resztą...
biorąc pod uwagę twój niesamowity poziom kultury, inteligencji i niezwykle bogate słownictwo (łacina podwórkowa opanowana. Szkoda, że poza nią lipa do kwadratu) oraz oczyścicie tą umiejętność wypowiadania się i umiejętne argumentowanie - ty na pewno go nie zmienisz. Co tu się oszukiwać.


Najpierw naucz się wypowiadać, komunikować, wyrażać własne zdanie, zbierać argumenty, a dopiero potem możemy podyskutować. Po prostu skończ chociaż podstawówkę.

Nie no, niezły jesteś koleś ... gratulacje.
Podstawówkę skończyłem 20 lat temu. Kto to jest Pan, dobrze wiem, tylko że nie dostaję z powodu tego jakiejś psychozy jak ty, bo ktoś inaczej go przedstawi niż w mitach. A co do inteligencji to wg. Mensy mam IQ 153. Idź lepiej besztać dalej swoja wioskową babcię bo tylko do tego się nadajesz. Tutaj robisz z siebie tylko większego idiotę niż w rzeczywistości jesteś.
Pozdrawiam mośku.

Damn, ale się spinasz. Piszesz z protekcjonalnością godną gimbusa, który wg ciebie wyżyną intelektualną nie jest. Może najpierw dojrzej.
Barrie tylko inspirował się postacią Pana, mógł na jego podstawie stworzyć co chciał - i zrobił to. Stworzył historię ponadczasową, mądrą i ciekawą. Niedocenianie tego to istna ignorancja.
Poza tym, jesteś pewny, że Pan jest bóstwem celtyckim i ze pochodzi z tejże mitologii?
Bo ja nigdy dotąd nie spotkałem się z takim stwierdzeniem. Dla mnie Pan był zawsze grecki. Fletnia Pana jest grecka. Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek natrafił na wzmiankę o celtach w jakimkolwiek piśmie o Panie.
Właśnie może wniosek z tego jest taki, że to ty się tutaj mylisz i z temperamentem pięcioletniego mieszczuszka plujesz jadem? Problemów nie masz?