Tak jak napisałem w swojej opinii myślę, że twórcy zostawili sobie otwartą furtkę do stworzenia sequela... Co z sequelem? Nie wiadomo. Film zarobił o wiele mniej niż się spodziewano, więc i kontynuacja nie jest pewna. Jeśli oglądałeś to wiesz, że twórcy mieli świadomość tego, że Hook będzie w przyszłości wrogiem Piotrusia... Też mnie to trochę irytowało, że nie dowiemy się prawdy na temat Hooka, ale jeśli twórcy nie zrezygnują z planów kontynuacji to myślę, że sequel może być interesujący z tą całą przemianą Hooka w złola :) Być może odbiło mu od wiecznium :P Pozdrawiam

Poster27 wielki dzięki :) Jednak coś mi się wydaje, że następnej części niestety nie będzie, ewentualnie może jakaś krótkometrażówka.

To jest historia, która miała miejsce przed wydarzeniami, które wszyscy znamy. Na początku lektorka mówi, że "czasami przyjaciele stają się wrogami, a wrogowie przyjaciółmi". Również na końcu Piortuś pyta Hooka, czy zawsze będą już przyjaciółmi, na co Hook odpowiada: "Zawsze! Co mogłoby pójść nie tak?" Jak wszyscy wiemy, tak się nie stało. Dlatego tutaj widz musi tylko domyślać się, co takiego mogło ich poróżnić. Przyznam, że po obejrzeniu tego filmu odczuwam pewien niedosyt - myślałam, że w tym filmie dowiem się, dlaczego Piotruś i Hook zostali wrogami. Polecam dwuodcinkowy serial "Nibylandia" - to zdecydowanie mój faworyt, jeśli chodzi o filmy "jak to wszystko się zaczęło". Ale ten film też coś w sobie ma :) Hehe bardzo podobało mi się, gdy Hook wystraszył się aligatora, gdy Tygrysia Lilia o nim wspominała :) Wiadomo, że przecież w dalszej historii to Piotruś doprowadził do tego, że Hook stracił dłoń (aligator odgryzł mu ją). A w "Hooku" z Robinem Williamsem jest wspomniany Czarnobrody. Ma to miejsce, gdy Hook rozmawia z p. Smee i chwali się, że jest wielkim wodzem, że pokonał przecież słynnego Czarnobrodego :)

Tak, wiem, że ten film mówi o wydarzeniach przed Piotrusiem (mam na myśli tym którego znaliśmy wcześniej) kwestia tego, że tych domysłów może być sporo, tym bardziej jeżeli dodamy pomiędzy te dwa filmy "Dzwoneczka i tajemnica piratów". Tam Hook jest już tym złym i ma swoich piratów. Wykorzystuje wróżki przez co staje się ich wrogiem, jest również wątek z aligatorem. Różyczka (wróżka) przez upadek na jajko rozbija je i wykluwa się mały gad, który późnej atakuje kapitana, a przez połknięcie budzika zaczynają 'tykać' mu oczy
A jeżeli chodzi o ten serial "Nibylandia" to czy on wiąże się jakoś z tym filmem?

Nie, film "Nibylandia" w ogóle nie nawiązuje do tego filmu. Jest to jeszcze zupełnie inna historia. Ale gorąco polecam ją obejrzeć, to mój numer 1 :) Naprawdę warto go zobaczyć. On jest dwuodcinkowy. Piękna opowieść. W niej jest ukazane, jak Hook zostaje piratem i jak zdobył swoich piratów.