Satyra na sąsiadów...W filmie Janusza Kondratiuka sąsiedzi to krwiożercze bestie, które osaczają kulturalne małżeństwo i małego pieska.Przekrój społeczny mieszkańców wieżowca odzwierciedla różne warstwy społeczne,środowiska, postawy i charaktery.Biegający piesek bez smyczy staje się powodem eskalacji problemu i nieakceptowania małżeństwa Mazurkiewiczów. Rozpoczyna się procedura egzekwowania prawa regulaminowego, która kończy się w Kolegium Wykroczeń. Zeznania świadków-sąsiadów są bezsensowne, bezpodstawne, subiektywne....Doskonałe aktorstwo Ewa Szykulska i Jerzy Bogajewicz jako małżeństwo Mazurkiewiczów. Mistrzowie epizodu Jan Himilsbach, Zbigniew Buczkowski, Zdzisław Maklakiewicz majstersztyk.Dramatyzm absurdu podkreśla muzyka Helmuta Nadolskiego. Polecam