Ten motyw jest na samym końcu po napisach końcowych,a jeśli chodzi o Amandę to też nie wiem o co jej chodziło

pierwsza część odpowiedzi na styl "Jaś:tato dlaczego ziemia się obraca? Tata:Jestem twoim tata! nie wiem czy się obraca", czyli jak na głupie pytanie dać głupszy odzew, którego odpowiedzią nazwać nie można ;P z czego wynika że głupotę da się podnieść do kwadratu, zapewne chodziło jej by dziewczynka nie ufała, człowiekowi który ja uratuje. Dziewczynka jest córka Jeffa ( pojawia się w 3 części ).

Zgodzę się z tym że początek odpowiedzi osoby powyżej jest głupi, ale nie rozumiem dlaczego uważasz, że moje pytanie było głupie? :

1) "Jesteś pewien że chodziło o córkę Jeffa? Jeśli tak, to albo coś pominęłam albo zwyczajnie zapomniałam, ale ja kojarzę tylko to, że Jeff i Lynn mieli syna który zginął. Córki nie pamiętam?"

Zwyczajnie zapomniałaś :) Owszem syna mieli, ale córkę również. Obejrzyj raz jeszcze finał trójki - John wyraźnie mówi, że jest jedyną osobą, która wie gdzie jest jego córka, że ma ograniczony zapas powietrza etc... (http://www.youtube.com/watch?v=LKPGncWVmmE)

2) "I mam jeszcze jedno pytanie. Dlaczego Hoffmanowi zależało, aby Amanda zabiła Lynn? Czy wiedział, że przez to Jeff zabije Amandę? Jeśli to był jego motyw, to trochę bezsensowny, bo jak mógł to przewidzieć? A może chodziło o to, że wiedział że od Lynn zależy życie Johna?"

Po prostu chciał się jej pozbyć i tyle. W retrospekcjach z 6 wyraźnie widać, że nie przepadali za sobą. Zostawiając jej list wiedział co robi - nawet jeśli nie Jeff by ją zabił to nie przeszła swojego testu i Jigsaw nie "współpracowałby" już z nią. O jego pewności siebie w tej kwestii świadczy też retrospekcja z 5, gdzie mówi Johnowi, że Amanda go zawiedzie.

1. )"Dlaczego Hoffmanowi zależało, aby Amanda zabiła Lynn?"

Poza personalnymi dosrywkami xD i brakiem sympatii do siebie, to co właściwie zdaniem Johna i Hoffiego wykluczało Amandę jako kontynuatorkę dzieła Jigsaw ? No, co?

To, ze Amanda, nie trzymała się reguł wymyślonych gier i nie dawała szans na przeżycie, jej gry służyły wyłącznie wymyślnym zabójstwom, nie były lekcja dążącą do resocjalizacji. Stąd test ostatniej szansy dla Amandy by po śmierci Johna sama umiała się kontrolować.
Wybór Lynn to okoliczności i stan Johna oraz zależność miedzy wszystkimi graczami.

2) "Czy wiedział, że przez to Jeff zabije Amandę? Jeśli to był jego motyw, to trochę bezsensowny, bo jak mógł to przewidzieć? "

Szukamy w życiorysach , pomijając własną wyobraźnię,

Co łączyło Jeffa i Hoffmana po stracie najbliższych im osób, jak wyglądała ich żałoba ( obu m.in. picie ) pragnienie zemsty, jak wymiar sprawiedliwości podszedł do sprawy śmierci Jeffa syna a jak siostry Hoffmana ? I jak pamięć o bólu bezsilności, bezradności w uniknięciu tej tragedii miałby się do ponownego czy tez kolejnego zagrożenia życia ich bliskich ? A co nawet uczyniliby i bez tego doświadczenia, w ich obronie ??? Jakie ryzyko w podejmowali poprzedni gracze ( m.in. dr. Gordon ; detektyw Eric ) by ocalić członków rodziny ?

Jakie odczucia i wrażenia łączyły i Jeffa i Hoffmana i Johna - wobec śmierci w ich rodzinach, komu/czemu czynili wyrzuty, co nadawało sens ich dalszemu życiu ? Czyż John i Hoffman nie mieli nawet bladego pojęcia o uczuciach Jeffa ?
A swoja drogą : ) jak inni m.in. Jill, dr.Lynn, po części i John i reszta świata radzi sobie z takim dramatem i nieszczęściem ? Jak wygląda ich żałoba ?

No wiec obaj dopuszczali taki przebieg wydarzeń biorąc pod uwagę przede wszystkim najważniejsze : ustawianie gier przez Amandę ( z badan z miejsc zbrodni np. zablokowane drzwi ) i jej poczynania wobec Adama , Erica - tego ktoś ratuje przez ostatecznym dobiciem przez Amandę ; jej zaburzenia, ; ogol bólu Jeffa jego same przeżycia w grze (np. strach) i na koniec wizje starcia Jeffa z Johnem – ; pośrednie : John po sprowokowaniu Amandy połyka taśmę z nagraniem ( i tak wie, że zginie pokonany chorobą lub z czyjś rąk ) pożegnanie z Jill ( oddanie jej klucza ) , „pożegnanie “ z Hoffim (w obecności Amandy )prośba by ten zajrzał do niego ( by właśnie przekonać się, czy John żyje i czy ginie Amanda bo Jeff pewnie nie ocali życia swojej niewinnej córki ) ; sama Amanda, która nieświadoma była własnej gry poszła ostrzec Mala bo mogła przypuszczać, że Jeff zagrozi jej życiu w konfrontacji tak jak z ogromną determinacją i ponad siły wałczył z nią detektyw Eric , którego to znów syn był porwany, ); równoległa gra Rigga by ocalić Erica - czy to był jedyny motyw, czy Rigg nie miał zdaniem Hoffiego szansy na rekrutację . Gdy padł strzał raniący Lynn , John oznajmił, że tym samym Amanda pozbawia życia czworga osób ... a o tym jak genialny byl plan Johna świadczy 1 pocisk w broni.

Obaj, prowokacją ( Hoffi - listem, John prowadzeniem gry ) przyczynili się do jej śmierci a ten ostatni ostatecznie przekonał się o własnej porażce . Amanda w tej grze miała szanse przeżycia i ucieczki drzwiami w ścianie nawet z Lynn , wszak jej współudział w grze Jigsawa nie był dla policji żadną tajemnicą .
Czemu tego nie zrobiła ?
Czy Amadna strzeliła do Lynn w obawie przed ujawnieniem Johnowi jej współudziału w napadzie na klinikę ? Hmmm : )))

4 )"A może chodziło o to, że wiedział, że od Lynn zależy życie Johna?"

Do czego zmierzasz ? Hoffman miałby plan zabicia Johna ?

SPOILERY
Mieli też córkę.
Sama końcówka trzeciej części gdy piła pyta czy mu Jeff wybaczy. A ten mówi że tak i podrzyna mu gardło boshem ;)
Piła podaje kasetę. Na której jest nagrane, że pomimo że go zabił to musi z nim zagrać w grę o życie córeczki, której może się skończyć powietrze.
Trójka się kończy.

W kolejnej części Agent S.... (nie mam pamięci do nazwisk - jest w obsadzie;)) zabija Jeffa gdy ten mierzy do niego z pistoletu krzycząc "gdzie jest moja córka!!"

"Dlaczego Hoffmanowi zależało, aby Amanda zabiła Lynn? Czy wiedział, że przez to Jeff zabije Amandę?"
Być może, też do końca tego nie rozumiem. W szóstce widzimy ze Detektyw i Amanda się nie lubili za bardzo żeby nie powiedzieć bardziej dosadnie ;)

SPOILER
W trzeciej części. To jest córka Jeff'a i tej pani doktor (nie pamietam nazwiska). Chodzi o tą co operowała "Piłę" w 3 części.