Najlepsza z tego filmu była piosenka nawiązująca do starych hitów kinowych http://www.youtube.com/watch?v=Orgr-MqFr7I
reszta jakoś nie wpadała w ucho. Akcja także toczyła się dosyć wolno, pomiędzy głównym duetem jakoś nie było widać "chemii".
Jeśli chodzi o aktorstwo, to Raveena nieźle wypadła w swoim debiucie ekranowym, a Salman tradycyjnie nie popisał się talentem.