Pamiętam jak przez mgłę, że jako dziecko jakimś dziwnym trafem oglądałem go na pewno w sobotę:) Doskonale kojarzę urywki m.in. odnalezione zmarznięte ciała oraz cały dosyć mroczny i budzący strach klimat ZSRR.
Dziś postanowiłem przenieść się w tamte czasy i obejrzałem ponownie ten film i .... doświadczyłem tego samego odczucia jak kilkanaście lat temu. Jak dla mnie bardzo dobra produkcja.
Polecam niezdecydowanym bo warto pośwęicić mu czas:)