PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=836764}

Panna Fisher i Krypta Łez

Miss Fisher & the Crypt of Tears
5,4 516
ocen
5,4 10 1 516
Panna Fisher i Krypta Łez
powrót do forum filmu Panna Fisher i Krypta Łez

Nie ma się co rozwodzić - film naprawdę jest słaby i tylko sympatia do głównej bohaterki (i sentyment do serialu) sprawiała, że obejrzałam go do końca, bawiąc się w porównywanie go na przemian do poziomu filmu animowanego (oczywiście nie takiego z Pixara, bardziej w stylu "Przygód Tintina" z 2011 r. nie obrażając tegoż) i filmów przedwojennych a'la Buster Keaton.
Tak zupełnie serio - myślę, że gdyby nakręcono go w czerni i bieli i z napisami, to mógłby udawać naiwne przedwojenne produkcje (trochę tak jak "Artysta" czy "Niemy film" Brooksa) i być może wart byłby o 1 czy 2 oczka wyżej za świadomą zabawę konwencją:-) Tymczasem jest jak jest: w chwili, kiedy na ekranie pojawili się australijscy bohaterowie z serialu, ich sztuczne dialogi i drętwe aktorstwo były tak uderzające, jakby grali w parodii i naprawdę wolałabym, gdyby była to parodia zamierzona...
Moim zdaniem totalnie zawiedzeni nie będą tylko ci, którzy tęsknili, by zobaczyć jeszcze raz razem Phryne i Jacka. Nie ukrywam - ja czekałam ;-) Ich relacja to rodzaj fanserwisu i wyraźnie na to też liczyli twórcy, bo do samej "intrygi" Jack przecież też został wciśnięty trochę na siłę... Kolejny jednak raz potwierdza się zasada, że na samym fanserwisie dobrego filmu nie nakręcisz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones