Początek zapowiadał się interesująco, ale z biegiem czasu film przerodził się w rozmowę przy stole trwającą blisko 1,5h. Brak podkładu archiwalnych zdjęć pod toczone dialogi byłych pracowników zakładu powodował rosnące znużenie. Równie dobrze mogłaby to być audycja radiowa...