Jaaa pieeeerdzieeeeeeleeeee! Pieprzona recenzja, do cholery! Czytałam opis i niechcący zauważyłam słowo "śmierć" w recenzji.. świetnie, dziękuję autorowi, już nie muszę oglądać -.-
Ale nie umiera nikt z dwójki głównych bohaterów wiec chyba nie jest tak źle chociaz i tak ryczałam :)
Prawdę mówiąc to nie przypominam sobie czy w ogóle oglądałam jakiś film na podstawie jego książki ;p
Widziałam Pamiętnik, Szkołę uczuc, Wciąż ją kocham i to- zawsze ktoś umiera, nawet mało znacząca osoba, ale zawsze jest mowa o śmierci więc to żaden spoiler, że ktoś umrze;)
No okay, wgl okazuje się, że jednak widziałam parę filmów na podstawie jego książki, otóż wszystkie trzy które wyżej wymieniłaś ;p
hehe ja też nie wiedziałam że te filmy coś łączy, ale jak się nad tym zastanowic to temat jest podobny tylko bohaterowie się zmieniają. Najbardziej lubię jednak Pamiętnik.