Reality bites i nie ma co do tego żadnych wątpliwości, no ale na moje oko tylko naskórek tym istotkom ta rzeczywistość uszkodziła,trochę się pokompilowało,to fakt, nawet było smutno chwilami, a to wszystko przez tą cholerną definicję 'ironii' Troya...nie wiem dlaczego ale dawno temu bardzo mi ten film przypadł do gust,