Co za ciulstwo!!!! Debilne dialogi które być może moja sześcioletnia corka by odebrała jako norma, jeszcze bardziej debilne sytuacje a całośc odbieram ja i moja małżonka jako szyt naiwnego masowego chłamu. Gowno jakich mało... Strata czasu.... 2/10
Zgadzam się z Psycho_Daddy.Film zarąbisty!Marshall po prostu nie znasz się na znakomitym kinie akcji.Jet Li to mój ulubiony aktor i wszystkie jego filmy są the best.
Potwierdzam. 8latka mądrzejsza od 5 gangsterów razem wziętych i koleś uciekający gokartem uciekając przed policją to kino akcji w najlepszym wydaniu.
Tak na marginesie: dziewczynka, która grała wtedy Vanesę, miała w rzeczywistości jakieś 10 lat z tego co wyczytałam na filmwebie. :)
To nie ma żadnego znaczenia. Po pierwsze dlatego, że w filmie miała 8, a po drugie, że to nadal jest głupie.
Jestem fanem Jeta Li, ale trudno się nie zgodzić... dawno się tak nie wynudziłem. Jak można napisać tak przewidywalny i płytki scenariusz pełen bzdetów i grzmotów które na siłę starają się nam wmówić twórcy. Nie uwierzę, że grupa przestępców bawiąca się w handel tak cennym materiałem (i nierealnym materiałem), która posiada środki do nabycia urządzenia testującego ten materiał, składa się tylko z 5 ludzi. Nie uwierzę w gładkie buźki głównych bohaterów tuż po rozbiciu trzech szyb własnym ciałem.
Aż brak mi słów na ten badziew. Bartkowiak jest beznadziejny jako reżyser. Kto lubi kino akcji z jakimś przynajmniej minimalnym sensem - niech omija tego gościa szeeeerokim łukiem.
P.S. Dziewczyna... najpierw powinna dostać solidny łomot od bandziorów by siedziała cicho. Później, przy próbie ucieczki powinna dostać kulkę. No ale oczywiście nie u Bartkowiaka... złe bandyty dali jej łóżko, telewizor i telefon w szafce.
I co go tak kręcą afroamerykanie? Nic do nich nie mam, ale ich muzyka działa mi na nerwy... każdy ma swoje gusta i Bartkowiak mógłby je łaskawie uszanować, a nie męczyć widza rapem.