Podobał wam się Karol? Był wg was atrakcyjny? Bo np. według mojej mamy powierzenie tej roli Janowi Piechocińskiemu to jakaś pomyłka, więc ciekaw jestem co sądzicie o jego urodzie :P
W porównaniu z tym, jak wyglądała większość facetów w latach 80. to on był SUPER przystojny. Żadnych tam "krótko z przodu, długo z tyłu i wąsy na przedzie", a strój taki, że nawet przez telewizor czuć, że niedoprany -nic takiego, a tak kojarzy mi się typowy mężczyzna z tamtych czasów. Wystarczy porównać z "amantami" z "Alternatywy 4", "Zmienników" itp. Tam to są paskudy
skoro obracałaś się w środowiskach robotniczo-chłopsko-cwaniaczkowskich, to sama jesteś sobie winna ;)
brud i chamstwo, owszem, won, ale fryzury? w każdej epoce są inne i zwykle po latach wydają się równie śmieszne (myślisz, że facetów kiedykolwiek obchodziło, jak kobity się czeszą i stroją, marnując na to mnóstwo czasu i pieniędzy? - to tylko zupełnie nieistotne opakowanie)
może i super przystojny nie jest, ale wg mnie to nie jest ważne, ważniejszy jest urok, który Karol niewątpliwie posiada :) mnie przekonał
zgadzam się z juillet. może nie jest przystojny ale miał w sobie TO COŚ i doskonale zagrał swoją rolę. ;)
ja osobiście uwielbiam ten film i choć nie oglądałam jeszcze "dwójki" to nie sądze by równała się ona z "jedynką" ;) ale... poczekamy, zobaczymy. :D
Tu nie chodzi o urodę. Wystarczy spojrzeć na Hugh Granta;) czy Vincenta Cassela.
Obaj mało urodziwi, wręcz brzydcy, można powiedzieć. Ale ile w tych chłopach charyzmy, saxapilu?
Mnóstwo, przynajmniej według mnie.
A pan Piechociński, niestety, ma ewidentne pod tym względem braki;)
Ocena 2 tylko dlatego że Piechociński nie jest atrakcyjny? Co prawda zdarzało się w przeszłości że wystawiłaś niektórym filmom nieco kontrowersyjne i niestandardowe oceny, ale moim skromnym zdaniem tym razem odrobinę za mocno się zagalopowałaś (bez urazy). To przecież bardzo sympatyczny i przyzwoicie zrealizowany film. Chociażby za niezłą grę aktorską i spójny scenariusz należałoby się parę oczek. Ciężko mi też uwierzyć że żadna scena Cię nie rozbawiła. Nawet ta z teściem Karola? Widać po ocenie ról aktorskich (1 miejsce) że przypadła ona do gustu dużej części widzów. Na dodatek nawet po komentarzach w tym temacie widać że "atrakcyjność" to rzecz względna i mocno subiektywna.
Podsumowując ciekawi mnie co Ci się poza (Twoim zdaniem) nieatrakcyjnym Piechocińskim w filmie nie podobało.
Pozdrawiam
Wg mnie nie był zbyt atrakcyjny, raczej przeciętny. Piechociński nie miał uroku, tego "czegoś", co sprawia że mężczyzna jest pociągający, nawet jeśli nie jest przystojny.
Wg mnie właśnie o to chodziło, że one leciały na niego nie ze względy na urodę, a na charyzmę i urok. ;)
jakiś mega przystojniak to z niego nie był, ale miał w sobie ten urok. jak dla mnie fajnie się sprawdził w roli Karola :)
Właśnie! Miał coś z takiego sympatycznego, niegrzecznego chłopca i idealnie pasował do tej roli
no jesli o mnie chodzi to ja na takiego bym nie spojrzala, nie trawie takich co to spanielem w oczach chca kazda zlapac
mnie kupil w tej roli, calkiem niczego sobie zwlaszcza jak na tamte czasy. mial to cos.
Mnie tak. Sympatyczna, wesoła, ładna twarz, nie jakiś naburmuszony na cały świat mięśniak
Ja jako facet mogę powiedzieć, że do roli podrywacza w tym filmie by pasował Marek Barbasiewicz.
koszmarny, ręce jak witki, zapadła klata, zrośnięte brwi - no zwyczajnie nie. i to nie kwestia kanonów epoki bo nawet przed wojną mieli lepiej wyglądających aktorów. a sama postać była okropnie chamska i irytująca