nie ma rzeczy czarnych i białych. Film fajnie pokazuje życie- dylematy i trudności homoseksualistów. Ciekawy i pouczający......
Otóż to. Warto, tym bardziej, że to prawdziwa historia, według mnie bardzo ciekawa.
a ja uwazam ze srednio ciekawy. zbyt duzo o polityce i za duzo moralizatorstwa, ostry podzial, geje-ok, konserwatysci-zli. i przesadnie zmanierowany penn-oscar poszedl nie w te rece. w czym pouczajacy?
Pozwolę się z Tobą nie zgodzić DonVitoCorleone. Uważam, że Oscar dla Penna jak najbardziej był zasłużony. Moim zdaniem wybitność tego aktora przejawia się w tym, że nie można go zaszufladkować. Potrafi stworzyć całkowicie odmienne kreacje - człowieka opóźnionego w rozwoju, przestępcę czy wreszcie geja. Czy był przesadnie zmanierowany? Może Milk właśnie taki był. Podział na gejów i konserwatystów faktycznie był ostry ale miało to na celu ukazanie ówczesnego społeczeństwa. Moim zdaniem bardzo dobry film.
oczywiscie zgadzam sie ze Penn to swietny aktor, moze jeden z najlepszych swego pokolenia. za rzeke tajemnic jak najbardziej zasluzona nagroda, a mogl jeszcze za sama dostac. ale w roku milka byla lepsza kreacja.
Tak myślałem. Hmm... zupełnie inna rola, trudno to porównywać ale może faktycznie masz rację.
nawet Penn podobno przy odbiorze oscara cos powiedzial, ze nalezal sie on Rourke. ta kreacja Mickey faktycznie dzwiga caly film, a to juz potrafia najwieksi.
podobało mi się polityczne tło filmu, który w ten sposób ukazywał społeczne tło całej sytuacji. Inaczej byłaby to zwykła obyczajówka...........
pokazany był również świat homoseksualistów jako ludzi autentycznie zaangażowanych w swoje związki, a nie jako dewiantów i zboczeńców.
Ładnie ujęte... ze zbyt wieloma homoseksualistami nie miałem do czynienia ale z moich obserwacji są tacy, jak piszesz
nie wiem, ich zaangazowanie mnie nie interesuje, rozmawiam o filmach i rolach. ale jezeli juz, to milk ledwo zobaczyl swoje "partnera" a juz myslal o jednym. podobnie w tbm, od razu zaczeli od kopulacji. faktycznie, glebokie zaangazowanie...
wlasnie dla mnie za duzo polityki, kwestii spolecznych, i to raczej ukazancyh w sposob czysto techniczny. co mnie niestety troche nudzilo.
Kreacja Mickey'a faktycznie była świetna. Film - Zapaśnik - w mojej ocenie tylko dobry.
a homoseksualiści są myślę jak osoby heteroseksualne jeśli chodzi o pożądanie......................... facet jak poznaje fajną kobietę to też często myśli oo razu o uprawianiu z Nią seksu, zwłaszcza w kulturze amerykańskiej tak jest, gdzie obyczajowość i moralność jest inna od naszej.
ja mówię o tym dlaczego dla mnie film był ciekawy i pouczający a nie o tym jak technicznie mi się ten film podobał
pozdrawiam wszystkich kinomaniaków :)
Domyślam się, że to miała być odpowiedź skierowana do DonVitoCorleone. Również pozdrawiam.