to zdecydowanie najlepssy film walki ostatnich lat tony w swoich choreografiach walk przescignal takich wielkich jak jackie chan jet li a nawet bruce'a lee nic dodac nic ujac poprostu rewelka
Oto narodził się mistrz next-gen. Następca podstarzałego Jackiego i Jeta :D A walki to arcydzieło same w sobie, geniusz montażu i układu.
lepszy od Bruce'a....chłopie bredzisz . Tony Jaa jest poprostu dobry , Bruce Lee był gościem który wymyślił swój własny styl.
Jak mozna porownywac Bruce'a Lee z Tony'y Jaa. Analogicznie mozna porownac Gorgio Armani'ego z Nike
Bruce Lee był filmowany jak walczył na prawde
a te nowe filmy są wspierane komputerowo , więc takie porównanie nic nie znaczy
tony może brusowi co najwyżej buty czyścić.
nigdy go nie doścignie, bo po prostu nie ma bladego pojęcia o realnej walce. to co kręci, to nie jest przesada, to są już głupoty (dodatkowo wspomagane komputerowo) ! dodając do tego mierne aktorstwo i mierne filmy - czego przykładem jest protector (czy słabiutki, ale nieco lepszy OngBak) nie mam w tym względzie żadnych wątpliwości.
gdyby chłopak nakręcił coś w hollywodzie, z lepszą obsadą reszty, reżyserią, scenariuszem itp. może coś by z tego wyszło.
na razie porównywanie go do bruca lee uważam za bardzo duże nadużycie.
dwie sprawy:
1 zarówno w Ong-bak jak i w Protector nie używano efektów komputerowych, warto obejrzeć "making of" i zobaczyć co i jak.
2 zgodzę się że Bruce Lee stoi poziom wyżej niż Tony Ja jesli chodzi o walkę....tylko co z tego? To jest film i tu nie wystarczy być mistrzem sztuk walki trzeba to jeszcze umieć sprzedać, pokazać. I w tym miejscu Tony Jaa jest bezkonkurencyjny. Po prostu filmy z jego udziałem ogląda się lepiej, Choregrafia walk bije na głowę wszystko co do tej pory widziałem.