Niestety ale zapowiedzi i tematyka filmu narobiły nadzieji na dobry film a wyszedł nie strawny słaby film. Miała być wg. opisów epicka walka rodziców o dziecko a nie było niczego, rodzice od początku do końca byli niezborni w działaniu i nie zdolni do sensownego zachowania. Aż dziw że film się tak skończył jak skończył... Do tego forma filmu - akcja idzie wolno i nudno, Topa, Grochowska czy nawet mała basia kubiak zagrali może i dovrze swoje role ale co z tego jak scenariusz był fatalny i zwyczajnie oni wszyscy wyszli tak jakby grali nijak??
Jedeyny plus to dość dobre ukazanie szwedzkich patologii i absurdów prawnych.