Pierwsza część była „najlepsza” ponieważ wprowadzała coś zupełnie nowego, coś co chętnie oglądały wyposzczone żonki i ciekawskie nastolatki - takie soft porno o którym przez chwile było głośno i którego oglądanie nie było tematem tabu. Reszta części to pomyłka, chęć ciągnięcia tematu, który i tak był już dawno naciągany. Jednak warto zobaczyć gdyż wyznaje zasadę, ze powinno się obejrzeć wszystko co ujrzało świtało dzienne wiec miłego seansu