To bardzo ciekawy film, mimo że cała akcja rozgrywa się w taksówce. Porusza jednak wiele ciekawych tematów związanych ze współczesnym społeczeństwem. Choć może się wydawać, że zamknięta przestrzeń taksówki ogranicza dynamikę i będzie wiać nudą, to dwóch świetnych aktorów sprawia, że film jest ciekawy. Dakota wygląda w tych włosach świetnie – na początku nawet jej nie rozpoznałem :)
Mógł być ciekawy. Uwielbiam "Locke" z Hardym. Lubie niespieszne filmy Jarmuscha. Ale tu mamy mloda panienke w potrzasku z dwoma starymi dziadami, ktorych zycie toczy sie wokol ich narzadow plciowych. Jeden wysyla swoje fotki, drugi ma zamiar sikac w taxowce. Jeden nie lepszy od drugiego. Nie chcialabym by taxowkarz wypytywał sie o moje zycie sexualne. Moja noc , moja sprawa. I ta pretensjonalna koncowka. Co to mialo byc. Niby glebokie a wyszlo dziwnie. Na plus swietna rola aktorow.
Jedna godzina i prawie czterdzieści jeden minut lecą dwie gadające twarze. Słowa, mimika twarzy - rewelacyjnie zagrane 9/10!!!
Końcówka rzeczywiście słaba. Jednak rozmowa o życiu i relacjach z przypadkową osobą może zaoferować nam spojrzenie z innego punktu widzenia. Poza tym dzięki anonimowości, może nam być łatwiej opowiedzieć o takiej mniej typowej relacji, aniżeli komuś bliskiemu. Natomiast ocena naszej osoby czy przedstawionej sytuacji może być bardziej neutralna, bardziej obiektywna niż kogoś bliskiego.
Stąd zresztą dzięki anonimowości właśnie popularność rozmów na takie tematy na różnych forach czy grupach internetowych.