Ten film zrozumiałem mniej więcej w połowie. Strasznie zagmatwany, ale kreacja Hopkinsa jest strasznie dobra. Muszę do niego chyba jeszcze dorosnąć, żeby zrozumieć.
moje zdanie jest podobne - bardzo trudny i szeroki temat - pokazac w ciągu dwóch godzin człowieka, jego życie i jego wpływ na swiat. Nixon - to dla mnie temat na serial - i to serial dla tzw. widza z niszy - takiego co lubi seriale polityczno-sensacyjne.Ale i ten klimat który w tym filmie Stone wytworzył - pasuje do...
więcejBardzo ciekawa lekcja historii w stylu Stona z typowymi dla niego retrospekcjami, tłem politycznym. Nauczyciel- Stone podjął się jednak zadania dużo trudniejszego moim zdaniem niz w poprzednich swoich filmach. Zabierajac sie za biografie jedego z najbardziej kontrowersyjnych prezydentow USA wszedl troche na nieznany...
więcejStone długo przekonywał Hopkinsa do zagrania 37 prezydenta w historii USA. Namawiał, namawiał aż go namówił. Richard Nixon był synem ubogiego sklepikarza. Bardzo szybko rozpoczął karierę polityczną; w wieku 33 lat został kongresmenem, senatorem gdy miał 37, a wiceprezydentem w wieku 39 lat. Był wybrany na prezydenta na...
więcej
Zamiast kopania leżącego dostajemy przestrogę, że najwyraźniej nie każdy powinien piastować wysokie stanowiska. Tyle, że zanim przeciętny widz zdoła dojść do takiego lub innego wniosku, to może kilka razy się znudzić. Z wypiekami na twarzy mogą to oglądać tylko ludzie zafascynowani historią Stanów.
Więcej o filmie...
- Nixon,
- Nixon/Frost,
- Wszyscy ludzie prezydenta,
Który film jest lepszy?
Który warto obejrzeć najwcześniej?
Niestety wlasnie obejrzalem ten film. "Niestety", bo jest on jednym z najgorszych jakie widzialem. Od mniej wiecej polowy patrzac i sluchajac o czym ci wszyscy ludzie gadaja myslalem ze zwymiotuje. Czuje sie dziwnie, bo pierwszy raz nie wiem kompletnie o co w filmie chodzilo. Nixon ukazany zostal tak ze nie da sie go...
więcej